Pajacyk moro, body z nadrukiem "Żołnierze Wyklęci". Narodowe ubranka dla niemowląt
W ofercie jednego ze sklepów z tzw. odzieżą patriotyczną pojawił pajacyk niemowlęcy moro z haftowaną na piersi polską flagą w kształcie serca. Okazuje się, że w sklepach odzieżowych popularnych wśród środowisk narodowych znaleźć można pokaźne kolekcje dedykowane najmłodszym. Również tym kilkumiesięcznym - jeden ze sklepów oferuje niemowlęce body z nadrukiem "Żołnierze Wyklęci".
"Pajacyk niemowlęcy z haftowaną na piersi flagą Polski w kształcie serca, uszyty z dzianiny z kamuflażem inspirowanym wzorem maskowania używanym przez żołnierzy generała Stanisława Sosabowskiego z 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej - pierwszej w historii Wojska Polskiego jednostki spadochronowej" - tak sklep internetowy opisuje swój produkt. Pajacyk w moro ma ponadto wszywaną w bok biało-czerwoną żakardową metkę.
Sklep oferuje jeszcze dwa inne rodzaje pajacyków - jeden biały, a drugi niebieski. Oba z biało-czerwoną flagą na sercu. Koszt jednego pajacyka wynosi 39 zł.
Na stronie sklepu można również przeczytać, że wszystkie pajacyki zostały wyprodukowane z polskich komponentów i posiadają "polską jakość".
Patriotyczna moda dla maluchów
Inny sklep oferuje natomiast niemowlęce body dla patriotycznych najmłodszych. Rodzice mogą tam kupić np. koszulkę z symbolem Narodowych Sił Zbrojnych, a kilkumiesięcznym dzieciom - body z nadrukiem "Żołnierze Wyklęci".
Jak czytamy w opisie produktu, Wyklęci to "umowna nazwa polskich żołnierzy którzy po zakończeniu walk z Niemcami w skutek sowieckiej okupacji Polski zostali zmuszeni do podjęcia walki z sowietami i ich pseudopolskimi pomocnikami".
Sklep informuje potencjalnym nabywców, że "komunistyczna propaganda przez kilkadziesiąt lat zakłamywała i wymazywała historię tych żołnierzy". "Dziś prawda na temat Żołnierzy Wyklętych nareszcie powoli wychodzi na światło dzienne" - czytamy na stronie internetowej.
I ten sklep - jak podkreśla się na stronie - oferuje wyłącznie produkty wykonane w Polsce.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze