"To uznanie naszego dorobku". Morawiecki o szczycie G20
- W uznaniu naszego dorobku, naszej siły gospodarczej został Polsce przyznany status państwa, które jest uczestnikiem spotkania G20 - powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki w Baden-Baden. Jego zdaniem zaproszenie na szczyt jest bardzo ważnym sygnałem dla całego świata, że "nasz kraj liczy się, nasza gospodarka jest stabilna, a nasz budżet jest w bardzo dobrym stanie".
- Jest niezwykle ważne, że mamy taki status, jaki dzisiaj w uznaniu naszego dorobku, naszej siły gospodarczej został Polsce przyznany, czyli status państwa, które jest uczestnikiem (spotkania G20 - red.) - stwierdził Morawiecki.
Wicepremier dodał, że na spotkaniu w niemieckim kurorcie Baden-Baden (gdzie odbywa się spotkanie ministrów finansów krajów G20)rozmawia z ministrami finansów wielu krajów oraz szefami banków centralnych. - To pokazuje, że warto oczywiście być tutaj - mówił. Wyjaśnił, że tu toczą się ważne rozmowy, które dotyczą też Polski, całej architektury finansowej świata.
Walka z unikaniem podatków
Zaznaczył, że podczas spotkań omawiana jest też kwestia "unikania opodatkowania i rozpoczęcia walki z rajami podatkowymi z nieuczciwym płaceniem podatków".
- Cieszy mnie, że te bogate kraje zaczęły o tym mówić, jako o czymś nie do końca normalnym. Jeszcze kilka lat temu wszyscy mówili o rajach podatkowych, jakby były one prawdziwymi rajami. Dobrze wiedzieć, że droga do tych rajów podatkowych jest wybrukowana właściwie niedoinwestowanymi drogami w normalnych państwach - tłumaczył wicepremier.
Zwrócił uwagę na rolę wymiany informacji podatkowej, wymianę danych, rozmowy o tajemnicy bankowej, która - jego zdaniem - przestaje być już świętością, jak kiedyś. Co jest m.in. efektem międzynarodowego terroryzmu. - W tym kontekście na pewno warto tutaj być, w tej elitarnej grupie G20 - dodał.
Na globalizacji skorzystali najbogatsi
Według Morawieckiego Polska reprezentuje w Baden-Baden Europę środkową, której kraje mają podobne problemy. - We wszystkich tych krajach nie mamy wielkich korporacji międzynarodowych, które byłyby beneficjentami globalizacji. Globalizacja jest takim kierunkiem rozwoju gospodarczego, na którym najwięcej skorzystali jednak ci najbogatsi - wyjaśnił.
- W związku z tym staramy się tutaj przedstawić nasze racje i pokazać, że ten "darwinizm podatkowy" to jest droga donikąd oraz kontynuować te debaty i dyskusje z najważniejszymi ministrami finansów i szefami banków centralnych z całego świata -zaznaczył. W jego opinii coraz więcej państw rozumie to stanowisko.
Przypomniał również słowa kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która powiedziała, że międzynarodowe korporacje nauczyły się nigdzie nie płacić podatków.
Morawiecki pytany był m.in. o jego spotkanie z ministrem finansów Kanady Williamem Morneau. - Kanada jest bardzo mocno nastawiona na walkę z terroryzmem międzynarodowym, na walkę z unikaniem płacenia podatków również przez obywateli - powiedział.
Pochwalił przy tym inicjatywy, które pojawiają się np. w Parlamencie Europejskim, jak powołanie specjalnej komisji, która zajmuje się aferą LuxLeaks, czyli unikaniem opodatkowania poprzez Luksemburg.
- Myślę, że za parę lat będzie trudniej unikać firmom płacenia podatków - powiedział.
Stałe członkostwo w G20?
Morawiecki pytany czy w prowadzonych przez niego rozmowach w Baden-Baden pojawia się kwestia stałej obecności Polski w grupie najważniejszych 20 państw świata oraz członkostwa w tej grupie, poinformował, że G20 ministrów finansów powstała w 1999 roku, a stałe szczyty G20 odbywają się od 2008 roku. W tym czasie grono G20 nie zostało powiększone o żadne państwo.
- Trudno tutaj mówić, że akurat za rok czy za dwa taka zmiana nastąpi. Tutaj na pewno jest potrzebna wola wszystkich krajów - podkreślił.
Morawiecki przyznał, że członkostwo w G20 byłoby atrakcyjne dla Polski, niemniej zastrzegł, że wszystkie powoływane tego typu grupy to grupy, o charakterze w miarę stałym. Dodał, że jaka w przyszłości będzie sytuacja G20, tego nikt nie wie.
- Natomiast jest kilka krajów, które mają większą gospodarkę od naszej, wyraźnie większą, jak Hiszpania, która tutaj w Baden-Baden ma identyczny status jak my - zauważył wicepremier Morawiecki.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze