Szef MSZ Belgii: będziemy rozmawiać z rządem i społeczeństwem Białorusi

Świat
Szef  MSZ Belgii: będziemy rozmawiać z rządem i społeczeństwem Białorusi
Flickr.com/Adam Jones/CC BY-SA 2.0

- Będziemy dalej prowadzić dialog z rządem i społeczeństwem obywatelskim, to jest najważniejsze - powiedział w środę wicepremier i minister spraw zagranicznych Belgii Didier Reynders podczas wizyty w Mińsku, komentując zatrzymania i kary aresztu dla uczestników protestów społecznych na Białorusi w ostatnich tygodniach.

Reynders przypomniał oświadczenie UE w tej sprawie, wzywające do niezwłocznego wypuszczenia zatrzymanych i zapewnił, że podziela to stanowisko. Podczas konferencji prasowej po spotkaniu z białoruskim ministrem spraw zagranicznych Uładzimirem Makiejem Reynders podkreślał, że warunkiem rozwoju relacji z Białorusią przez Belgię i UE są "pozytywne kroki w dziedzinie reform gospodarczych, demokracji i państwa prawa", które można było zaobserwować w ostatnich miesiącach.

 

Powiedział także, że temat protestów i zatrzymań ich uczestników był przedmiotem otwartej rozmowy z Makiejem.

 

Mówiąc o aresztowaniach, belgijski polityk stwierdził, że do zatrzymań w czasie protestów dochodzi w różnych krajach, ale zatrzymane osoby są szybko zwalniane, jeśli nie ma wobec nich zarzutów kryminalnych. - Należy wyraźnie rozdzielić zarzuty administracyjne i karne - powiedział Reynders, dodając, że "Belgia chciałaby otrzymać więcej informacji na temat zatrzymań".

 

Minister Makiej pytany, czy nie obawia się, że represje wobec uczestników protestów zaszkodzą normalizacji relacji z UE oświadczył: "Zawsze jest ryzyko, że ten delikatny proces zatnie się lub zostanie przerwany".

 

"Osiągnięcie demokracji wymaga zmiany mentalności ludzi"

 

- Doskonale rozumiemy, że w UE obowiązują określone wartości, których przestrzegają państwa członkowskie. Rozumiemy, że dla UE mają one ogromne znaczenie - zapewnił, dodając, że osiągnięcie "demokracji w prawdziwie europejskim rozumieniu tego słowa wymaga długiego czasu, zmiany mentalności ludzi".

 

Jego zdaniem należy ustalić, czy uczestnikami protestów rzeczywiście są ludzie dotknięci przez działanie budzącego kontrowersje dekretu o tzw. pasożytnictwie, czy też osoby, które "próbują wykorzystać te akcje do swoich celów osobistych".

 

- Nie mówię, że zatrzymania są absolutnie słuszne. Chcę tylko przestrzec przed wykorzystywaniem nielicznych demonstracji do jakichś celów politycznych - oświadczył.

 

Wcześniej belgijski wicepremier spotkał się z białoruskim prezydentem Alaksandrem Łukaszenką. Według relacji służby prasowej podkreślił on, że "Białoruś zawsze będzie państwem pracującym na rzecz zjednoczenia i stabilności w Europie".

 

- Unia Europejska to niezmiernie silny biegun - na równi z Chinami, USA. Unia Europejska to silny fundament dla planety, jeśli zniknie, to będzie nieszczęście - stwierdził Łukaszenka, dodając, że jest przeciwny "Brexitom i ruchom nacjonalistycznym".

 

"Za wszelką cenę trzeba zachować UE"

 

- Za wszelką cenę trzeba UE zachować. (…) To stanowisko wynikające z międzynarodowych interesów państwowych. Dlatego jestem zwolennikiem UE - powiedział prezydent.

 

Łukaszenka zastrzegł jednak, że jest "przeciwnikiem podwójnych standardów, które można zaobserwować w działalności UE". - Jeśli przyjrzelibyście się uważnie Białorusi, to zobaczylibyście tu i prawa człowieka, i demokrację, i porządek, i bezpieczeństwo. Nie jesteśmy - tak samo jak wy - bez wad. Ale trzeba rozmawiać, trzeba być bliżej siebie. (…) Jesteśmy gotowi się uczyć. Ale pamiętajcie: suwerenność i niezależność są dla nas świętością - oświadczył.

 

Od początku marca na Białorusi trwają zatrzymania uczestników protestów przeciwko dekretowi o tzw. pasożytnictwie (prezydenckiemu dekretowi nr 3), przewidującemu pobieranie podatku od osób niepracujących przez co najmniej 183 dni w roku i niezarejestrowanych jako bezrobotni. Wiele osób, w tym opozycjoniści i dziennikarze otrzymało już kary aresztu i grzywny.

 

W środę późnym popołudniem mają się odbyć kolejne demonstracje - w Mińsku, Grodnie i Mohylewie.

 

PAP

pam/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie