14 mln Amerykanów straci ubezpieczenie medyczne po likwidacji "Obamacare"
Rzecznik Białego Domu Sean Spicer bronił republikańskiego planu reformy opieki medycznej. - Zachowanie bez zmian dotychczasowego systemu "Obamacare" nie jest żadnym rozwiązaniem - powiedział we wtorek Spicer. Kongresowe Biuro Budżetu (CBO) oceniło wcześniej, że w pierwszym roku po wprowadzeniu reformy ubezpieczenie medyczne straci 14 mln Amerykanów, a w ciągu 10 lat - 24 mln.
Podczas konferencji prasowej rzecznik Białego Domu kilkakrotnie powtórzył, że celem prezydenta Donalda Trumpa nadal jest spełnienie jego sztandarowej obietnicy wyborczej: zniesienia "Obamacare" i "zapewnienia opieki medycznej wszystkim obywatelom". Obecny system potocznie zwany "Obamacare" - jak podkreślił Spicer - tego nie zapewnia.
Sean Spicer wskazał, że miliony Amerykanów nie wykupiły ubezpieczenia w ramach "Obamacare", mimo że ubezpieczenie jest obowiązkowe, a osoby nieposiadające ubezpieczenia muszą zapłacić karę. - Jestem przekonany, że po wprowadzeniu projektowanej przez Partię Republikańską reformie jest większe prawdopodobieństwo, że Amerykanie znajdą potrzebne ubezpieczenie za przystępną cenę - powiedział Spicer.
24 mln w ciągu roku
Rzecznik Białego Domu wypowiadał się po tym jak eksperci z niezależnego, ponadpartyjnego Congressional Budget Office (CBO) wskazali, że wprowadzenie reformy opracowanej przez ustawodawców z Partii Republikańskiej (GOP) spowoduje, że w pierwszym roku po wprowadzeniu reformy w życie ubezpieczenie medyczne straci 14 milionów, a w ciągu 10 lat funkcjonowania nowego systemu 24 miliony Amerykanów.
Spicer polemizował z ustaleniami ekspertów, wskazując, że CBO w przeszłości często myliło się w swoich analizach skutków projektowanych ustaw.
Congressional Budget Office (Kongresowe Biura Budżetu) jest biurem badawczym Kongresu, powołanym w celu oceny projektów ustaw pod kątem ich konsekwencji i kosztów dla budżetu państwa.
Redukcja wydatków rządowych
Demokraci wykorzystują przewidywaną przez CBO możliwość zwiększenia liczby Amerykanów nieposiadających ubezpieczenia o 24 miliony jako podstawowy argument w próbach zablokowania reformy republikańskiej i tym samym ocalenia "Obamacare".
Z kolei autorzy projektu ustawy bronią swojego projektu, wskazując na inne ustalenia opracowania CBO. Analiza tego biura przewiduje, w ciągu 10 lat od wprowadzania proponowanej przez Republikanów reformy w życie redukcję deficytu w wydatkach rządowych o 337 mld dolarów i redukcję wydatków rządowych na opiekę medyczną o 1,2 bln dolarów.
Zwiększenie konkurencji i spadek cen ubezpieczeń
Przedstawiony przez GOP w Izbie Reprezentantów w ubiegłym tygodniu projekt reformy ubezpieczeń medycznych, będzie oparty na zasadach rynkowych i zbiorowych ubezpieczeniach medycznych zapewnianych obecnie przez większość amerykańskich pracodawców.
Osoby, którym pracodawca nie zapewnia ubezpieczenia, jak np. pracujący na zasadzie umowy o dzieło, będą mogły przy zakupie ubezpieczeń medycznych skorzystać z ulg podatkowych. Wysokość ulg podatkowych będzie uzależniona od wieku i dochodów osób indywidualnie kupujących ubezpieczenia medyczne.
Firmy ubezpieczeniowe oferujące ubezpieczenia medyczne będą mogły działać na terenie wszystkich stanów, co poprzez zwiększenie konkurencji - zdaniem Republikanów - przyczyni się do spadku cen ubezpieczenia.
Przedstawiony przez Republikanów z Izby Reprezentantów w ubiegłym tygodniu projekt reformy ubezpieczeń medycznych zakłada wstrzymanie federalnych dotacji na działalność organizacji, które dopuszczają stosowanie aborcji. Ten punkt projektu ustawy spotkał się z krytyką umiarkowanych Republikanów w Senacie.
PAP
Czytaj więcej