W Afryce zaginęło dwoje przedstawicieli ONZ
Dwoje przedstawicieli ONZ zaginęło w Demokratycznej Republice Konga i są poszukiwani przez stacjonujące tam siły pokojowe - poinformował w poniedziałek oenzetowski rzecznik nie ujawniając dalszych szczegółów na ten temat.
Według kongijskiego rządu obywatel USA Michael Sharp i obywatelka Szwecji Zaida Catalan "wpadli w ręce niezidentyfikowanych jeszcze wrogich sił" wraz z czterema Kongijczykami w pobliżu wioski Ngombe w graniczącej z Angolą prowincji Kasai-Central.
Sharp i Catalan wchodzą w skład powołanej przez sekretarza generalnego ONZ grupy ekspertów monitorujących naruszanie sankcji, jakie nałożyła na Demokratyczną Republikę Konga Rada Bezpieczeństwa ONZ. Przestrzeganie zawartego w 2013 roku porozumienia pokojowego między DRK i 10 państwami regionu nadzoruje Misja Stabilizacyjna ONZ w Demokratycznej Republice Konga (MONUSCO).
"Służby administracyjne i bezpieczeństwa współdziałają z MONUSCO nad doprowadzeniem do uwolnienia porwanych osób" - głosi rządowy komunikat, który podpisał minister informacji DRK Lambert Mende. Komunikat nie podaje kiedy przedstawiciele ONZ zostali uprowadzeni.
W rezultacie trwających od ubiegłego lata w Kasai-Central walk sił bezpieczeństwa z lokalną milicją plemienną zginęło już co najmniej 400 ludzi, a 200 tys. osób musiało opuścić swe stałe miejsca zamieszkania.
PAP
Komentarze