Sędzia, który opiniował nowelę Prawa o zgromadzeniach, nie powinien badać jej w TK
Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Michał Warciński powinien wyłączyć się z pełnego składu TK, który 16 marca ma badać nowelę Prawa o zgromadzeniach, gdyż opiniował on projekt na etapie prac legislacyjnych jako szef Biura Analiz Sejmowych - twierdzi portal konstytucyjny.pl.
"Do tej pory oczywistym było, że ta sama osoba nie może najpierw uczestniczyć w procedurze opiniowania projektu ustawy w parlamencie, a następnie w procedurze orzekania w kwestii konstytucyjności tej ustawy w TK" - napisał portal.
Załączono skany dwóch opinii BAS z 16 listopada 2016 r. w sprawie tego poselskiego projektu noweli. Stwierdzono w nich m.in., że przedmiot projektu nie jest objęty prawem UE. Warciński jest pod nimi podpisany - akceptował je jako dyrektor Biura.
Nowelę zaskarżył prezydent Andrzej Duda w trybie tzw. kontroli prewencyjnej (czyli przed podpisaniem ustawy). Zgodnie z przepisami, taka sprawa musi być rozpoznawana w pełnym składzie TK, który stanowi przynajmniej 11 sędziów.
Uniemożliwi TK orzekanie
Autorzy artykułu podkreślają, że ewentualne wyłączenie sędziego Warcińskiego uniemożliwiłoby Trybunałowi orzekanie - wobec wyłączenia trzech innych sędziów (Stanisława Rymara, Piotra Tulei i Marka Zubika - których wybór do TK w 2010 r. zakwestionował 12 stycznia br. prokurator generalny Zbigniew Ziobro; jego wniosek czeka na zbadanie w TK – red.) oraz urlopowania wiceprezesa Stanisława Biernata.
Ustawa o organizacji i trybie postępowania przed TK z 2016 r. stanowi, że sędzia podlega wyłączeniu, jeśli był „doradcą uczestnika postępowania” lub „uczestniczył w wydaniu aktu normatywnego”. Wyłączenie następuje z urzędu, na żądanie tego sędziego lub na wniosek uczestnika postępowania.
Trzy zarzuty prezydenta
W grudniu 2016 r. uchwalono nowelizację Prawa o zgromadzeniach, autorstwa posłów PiS, regulującą zasady organizowania zgromadzeń. Zakłada ona m.in. możliwość otrzymania na trzy lata zgody władz na cykliczne organizowanie zgromadzeń i brak możliwości organizacji konkurencyjnego zgromadzenia w tym samym miejscu i czasie. Nowe przepisy były krytykowane m.in. przez organizacje pozarządowe, opozycję, Sąd Najwyższy, RPO.
Prezydent ma trzy zarzuty wobec noweli: różnicowanie statusu zgromadzeń publicznych; zakazywanie innego zgromadzenia, jeśli byłoby planowane w tym samym miejscu i czasie, co zgromadzenie cykliczne - przy braku możliwości zaskarżenia do sądu takiego zakazu oraz stosowanie nowych przepisów do zdarzeń sprzed ich wejścia w życie.
W stanowiskach dla TK prokurator generalny i Sejm wnieśli - jako uczestnicy postępowania - o uznanie, że zaskarżone przepisy są zgodne z konstytucją.
Rozprawie 16 marca ma przewodniczyć prezes TK Julia Przyłębska, sprawozdawcą ma być sędzia Mariusz Muszyński.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze