Chińczycy chcą wznieść kolejny wielki mur. Odgrodzą się od islamskich separatystów
Prezydent Chin Xi Jinping zaproponował w piątek wzniesienie "wielkiego żelaznego muru" dla "ustabilizowania" regionu autonomicznego Sinkiang (Xinjiang). Dochodzi tam często do konfliktów ujgurskiej muzułmańskiej mniejszości (3 proc. ludności Chin) z Chińczykami Han (92 proc.).
Prezydent wystąpił z tą propozycją na spotkaniu z delegatami z tego regionu północno-wschodnich Chin uczestniczącymi w tym tygodniu w dorocznej sesji
Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych w Pekinie.
Xinjiang - powiedział Xi - stanowi dla Chin ważną "barierę bezpieczeństwa" ze względu na strategiczne usytuowanie i dlatego stabilizacja na tym terenie i dobre zarządzanie ma dla kraju kluczowe znaczenie.
Konflikty inspirowane przez dżihadystów
Komisarz do spraw walki z terroryzmem i bezpieczeństwa Chin, Cheng Guoping, zinterpretował propozycję prezydenta Xi w ten sposób, iż islamscy separatyści w Xinjiangu są "najpoważniejszym zagrożeniem" dla azjatyckiego giganta.
Pekin traktuje powtarzające się nieustannie konflikty z secesjonistami z Islamskiego Ruchu Wschodniego Turkiestanu (ETIM) jako inspirowane przez dżihadystów.
Jednakże społeczność ujgurska na emigracji winę za ten stan rzeczy przypisuje chińskiemu rządowi, stosującemu coraz częściej w ostatnich latach przemocowe metody rozwiązywania konfliktów wybuchających na tle narodowościowym i religijnym.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze