"Zalotne rzęsy" jako symbol Marii Skłodowskiej-Curie. Kobiety krytykują filtr na Snapchacie
"Filtr Marii Curie wyszczupla twarz i daje efekt pełnego makijażu oczu. Dzięki Bogu, nie chciałabym być »niegorącą« panią naukowiec" - piszą użytkowniczki aplikacji. Z okazji dnia kobiet Snapchat stworzył trzy filtry do zdjęć, mające upamiętnić kobiety, które zmieniły świat. Ten związany z polską noblistką sprawia, że na ekranie pojawiają się probówki, a na twarzy fotografowanego makijaż.
To właśnie ten makijaż, sprowadzający się do wyszczuplonej, zdaniem niektórych, twarzy, wygładzonej cery i zdecydowanie podkreślonych oczu obdarzonych bardzo długimi rzęsami, wzbudził wątpliwości użytkowniczek Snapchata. Oskarżają one twórców aplikacji o utrwalanie stereotypów kobiety, która musi być piękna.
"Snapchat dodaje rzęsy do filtra Marie Curie. Zapomniałam, że to z tego była znana" - piszą internautki.
"Jako kobieta naukowiec jestem zagubiona, czemu ten filtr musi zawierać makijaż… W czystym pokoju nie można nawet nosić makijażu, a wy myślicie, że Marie Curie skupiała się na eyelinerze?!" - zauważyła jedna z nich.
Snapchatowi zwracano też uwagę na to, że podpis pod zdjęciami brzmi "Marie Curie", a nie "Maria Skłodowska-Curie", jak brzmiało pełne nazwisko dwukrotnej laureatki Nagrody Nobla - w 1903 roku z fizyki wspólnie z Piotrem Curie i w 1911 - samodzielnie, z chemii.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze