Około 40 Polaków może walczyć w IS. "Wykształceni, inteligentni, znający wiele języków"
- Europol szacuje, że około 40 Polaków może walczyć w ramach Państwa Islamskiego lub innych organizacji dżihadu - powiedział w Polsat News dr Wojciech Szewko, ekspert do spraw terroryzmu. Zauważył, że osoby werbowane do takich organizacji to często wykształceni mężczyźni. - Są najgroźniejsi, bo potrafią werbować kolejne osoby - dodał.
Ekspert zauważył, że te osoby nie są werbowane na terenie Polski. - Najczęściej są w naszym kraju konwertowani. Są ośrodki, gdzie są radykalizowani, to nie jest tak, że nie mamy zupełnie takich miejsc - dodał.
Wyjaśnił jednak, że pełne przeszkolenie salafickie (nurt reformatorski wewnątrz islamu - red.) "odbywa się zazwyczaj w Skandynawii”. - Jeżeli szkolony przyjmie religię ze zrozumieniem, to łatwo wysłać go na dżihad do Syrii, Iraku czy też namówić do ataków w Europie - stwierdził.
Wykształceni najgroźniejsi
Zdaniem eksperta nie ma jednolitego portretu psychologicznego osoby werbowanej do IS. – Niekoniecznie musi to być osoba wykluczona czy niewykształcona. Jest wiele osób znakomicie wykształconych, znających wiele języków. Takie są najgroźniejsze, bo potrafią werbować kolejne – ocenił.
- Łatwiej zindoktrynować osobę wierzącą, niż ateistę. Wystarczy przesunąć trochę wektor. Ateistę należy najpierw namówić, żeby był osobą głęboko wierzącą na tyle, żeby móc w stanie się poświęcić - stwierdził.
W jego ocenie "najłatwiej dotrzeć do osoby głęboko rozczarowanej”. - Islam radykalny jest bardzo atrakcyjny intelektualnie - udziela bardzo prostych odpowiedzi na każde skomplikowane pytanie - podsumował.
Śmierć Polaka
Polak z Państwa Islamskiego zginął w rejonie Aleppo - poinformowała we wtorek grupa SITE monitorująca media dżihadystów.
Możliwe, że był to poszukiwany przez Interpol Jakub Jakus, 24-latek z Sandomierza. Za mężczyzną wystawiono czerwoną notę.
Polsat News
Czytaj więcej