Matką surogatka, a ojcami dwaj homoseksualiści. Precedens we Włoszech
"To historyczny moment" - oceniają włoskie media decyzję sądu apelacyjnego w Trydencie, który uznał skutki prawne "zagranicznego zabiegu, który doprowadził do zaistnienia stosunku rodzicielskiego pomiędzy dwojgiem nieletnich urodzonych dzięki ciąży osoby trzeciej a ich ojcem niegenetycznym". Dzięki temu urodzone w USA niemowlęta mogą mieć we Włoszech dwóch ojców.
Jak tłumaczył Marco Gattuso z portalu articolo29.it zajmującego się badaniem sądownictwa, "sąd wykazał, że dla rozpoznania statusu pokrewieństwa pomiędzy małoletnim a obojgiem rodziców nie ma znaczenia technika prokreacji, którą zastosowano zagranicą."
Dotychczas włoski sąd uznawał za ojca dziecka poczętego w wyniku przeprowadzonej zagranicą procedury in vitro, tylko tego mężczyznę, który był ojcem genetycznym dziecka. Działo się tak nawet, jeśli w dokumentach wydanych w kraju, w którym doszło do zapłodnienia i w którym pary homoseksualne mogą być uznane za rodziców, widniały dwa nazwiska.
"Odpowiedzialność rodzicielska" kontra "prawo do posiadania biologicznych rodziców"
Sąd apelacyjny uznał, że nie można pojmować rodzicielstwa jedynie w kontekście genetyki i "w przepisach należy uwzględnić koncepcję odpowiedzialności rodzicielskiej, która wyrażana jest w świadomej decyzji wychowania dziecka".
Część włoskich komentatorów obawia się, że tym samym sąd przestał chronić prawo człowieka do posiadania biologicznych rodziców i nie stoi już na straży biologicznej zależności między dzieckiem a rodzicem.
Wyrok został wydany 23 lutego, jednak dopiero we wtorek został opublikowany szerszej publiczności przez portal articolo29.it.
corriere.it, repubblica.it
Czytaj więcej
Komentarze