Była ambasador Bułgarii w USA zatrzymana na lotnisku Chopina. Za kradzież
Kobieta miała ukraść z jednego ze sklepów na warszawskim lotnisku luksusowe kosmetyki warte 1640 zł - donoszą bułgarskie media oraz RMF FM. Stołeczna policja potwierdziła polsatnews.pl, że doszło do kradzieży, ale nie zdradziła tożsamości zatrzymanej kobiety.
- Obywatelka Bułgarii została przyłapana na kradzieży w sklepie wolnocłowym. Przyznała się do winy. Do kradzieży doszło kilka dni temu - powiedział nam Tomasz Oleszczuk z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Kobieta nie została zatrzymana.
Bułgarski portal nova.bg informuje że była dyplomatka nie chciała, by informować o zdarzeniu ambasadę Bułgarii.
Powołując się na anonimowe źródło serwis przytacza relację kobiety. Miała tłumaczyć, że gdy przeglądała w sklepie kosmetyki, zadzwoniła do niej chora matka. Kobieta odebrała telefon i odruchowo wyszła ze sklepu nie zauważając, że wciąż ma przy sobie kosmetyki.
Informację o zatrzymaniu miało potwierdzić bułgarskim dziennikarzom tamtejsze ministerstwo spraw zagranicznych.
nova.bg, RMF FM, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze