Włochy: w oczekiwaniu na azyl uchodźcy będą sprzątać miasto
Uchodźcy przebywający w Pizie we Włoszech będą jako wolontariusze pracować przy sprzątaniu miasta. Porozumienie w tej sprawie podpisały w czwartek władze miejskie z Czerwonym Krzyżem, który udziela gościny migrantom.
Wykonywanie prac społecznie użytecznych przez osoby ubiegające się o azyl to postulat włoskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które zachęca lokalne władze do występowania z takimi inicjatywami.
Jak wyjaśniono, w Pizie migranci będą dbać o czystość i porządek na ulicach, zrywać nielegalne plakaty z murów i tablic ogłoszeniowych, sprzątać tereny zielone. Jako ochotnicy pracować będą dwa dni w tygodniu w grupach do 20 osób.
Burmistrz Marco Filippeschi powiedział mediom, że cel tego projektu jest dwojaki. Z jednej strony, wyjaśnił, chodzi o poprawę porządku w mieście, a z drugiej o stworzenie migrantom i mieszkańcom okazji do tego, by się poznać i nawiązać kontakt, jak dodał, "bez uprzedzeń".
Będą sprzątali miasto w oczekiwaniu na azyl
Szef MSW Marco Minniti argumentuje, że taką pracą publicznie użyteczną należy zapełnić pustkę oczekiwania na azyl. Zazwyczaj migranci czekają na rozpatrzenie ich wniosku do dwóch lat.
Wcześniej z apelem do rządu w Rzymie o umożliwienie imigrantom wykonywania pracy społecznej apelowało wielu burmistrzów miast oraz szefowie władz regionów. Wskazywali, że w ten sposób przybysze będą mogli odwdzięczyć się za gościnę i zintegrować się z mieszkańcami lokalnych społeczności.
W ośrodkach dla migrantów we Włoszech przebywa około 170 tysięcy osób.
PAP
Komentarze