Klub PiS złoży projekt nowelizacji ustawy ws. wycinki drzew
Klub PiS w najbliższym czasie złoży projekt nowelizacji ustawy o ochronie przyrody dotyczący wycinki drzew - zapowiedział we wtorek szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki.
- W tej chwili przygotowywana jest nowelizacja - to będzie nasza klubowa (nowelizacja); złożymy ją w najbliższym czasie - podkreślił Terlecki.
Terlecki zaznaczył, że projekt ustawy o ochronie przyrody był głosowany w Sejmie "w trudnych warunkach" 16 grudnia 2016 roku. - Rzeczywiście znalazły się w nim błędy - przyznał. Nie chciał jednak mówić o nich szczegółowo.
- Nie jest sztuką tkwić w błędzie, sztuką jest wyciągać wnioski z błędów. My je wyciągamy - zaznaczyła rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
Terlecki był pytany o wypowiedź ministra środowiska Jana Szyszki, który bronił przyjętych rozwiązań. - My mamy tutaj inne zdanie, klub ma inne zdanie, będziemy proponować nowelizację - powiedział.
"Widzę jedną, poważną lukę"
Jak zaznaczył poseł Paweł Lisiecki, prowadzi on konsultacje z samorządowcami, szczególnie warszawskimi, projektu nowelizacji ustawy o ochronie przyrody. - Będziemy pewnie też czekali na opinie ze strony miasta - powiedział poseł.
- Widzę jedną, poważną lukę związaną z działalnością gospodarczą. Nie może być bezpłatnej wycinki, jeżeli ktoś prowadzi działalność gospodarczą, ale jednocześnie jest osobą prywatną i przywłaszczy działkę na siebie. Wtedy może dokonać wycinki i potem znowu w ramach działalności gospodarczej, w ramach spółki, może nabyć tę samą nieruchomość już bez drzew - powiedział poseł PiS.
- Jest taka luka. Pytanie czy celowa, czy nie - dodał.
"Weszła za szybko"
Jak ocenił, w ustawie nie było odpowiedniego vacatio legis. - Ona praktycznie wchodziła z marszu i była dosyć szybko przyjęta. Tylko 9 dni była w Sejmie. To jest mankament. Weszła za szybko, bez odpowiedniego rozeznania - przyznał poseł.
Zdaniem Lisieckiego ważne jest także, aby w znowelizowanej ustawie pozostała możliwość wycinki drzew i krzewów rosnących na terenach "należących do osób indywidualnych", takich jak przydomowe ogrody. - Nie można ludziom kompletnie uniemożliwić zarządzania zielenią na własnym terenie - podkreślił.
Nowelizacja ustawy
Zamiar znowelizowania ustawy o ochronie przyrody w celu ograniczenia wycinki drzew zapowiedział w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński, podczas spotkania z warszawskimi i podwarszawskimi strukturami partii.
Złożenie w najbliższym czasie projektu nowelizacji ustawy o ochronie przyrody dotyczącego wycinki drzew zapowiedzieli także politycy PO oraz wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski. Platforma ma złożyć ponadto wniosek do CBA o zbadanie "lobbystycznych nacisków" dotyczących ustawy o wycince drzew.
Liberalizacja przepisów
Od 1 stycznia obowiązują zliberalizowane przepisy dot. wycinki drzew na prywatnych posesjach. Zgodnie z nimi, właściciel nieruchomości może bez zezwolenia wyciąć drzewo na swojej działce, bez względu na jego obwód, jeśli nie jest to związane z działalnością gospodarczą. Projekt ustawy, który umożliwił te zmiany, został złożony w Sejmie przez grupę posłów PiS.
Przepisy ustawy wzbudziły społeczne protesty.
W Warszawie oburzenie wywołało wycięcie drzew przed Urzędem Dzielnicy Śródmieście. Teren przed budynkiem jest prywatny. Urząd Dzielnicy zapewnił w sobotę na Facebooku, że nie miał z wycinką nic wspólnego i "jest zbulwersowany, zarówno rozmiarem, jak i sposobem jej przeprowadzenia". Wycinkę skrytykowało m.in. stowarzyszenie "Miasto Jest Nasze" oraz Partia Razem.
Minister środowiska Jan Szyszko podkreślił we wtorek w PR24, że jako szef resortu środowiska i jako człowiek, "który co nieco zna się na ekologii", w pełni popiera przepisy dotycząc wycinki drzew na posesjach. Zastrzegł jednak, że jeśli pojawią się wielkie protesty społeczne i posłowie zobaczą, że "ludziom to nie pasuje", to możliwe są zmiany w ustawie.(PAP)
PAP
Komentarze