Berlinale: nagroda dla "Pokotu" Agnieszki Holland

Kultura

"Pokot" w reżyserii Agnieszki Holland został uhonorowany Nagrodą im. Alfreda Bauera, przyznawaną filmom fabularnym wyznaczającym nowe perspektywy w sztuce filmowej, na 67. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie.

- Żyjemy w bardzo trudnych czasach. Potrzebujemy nowych perspektyw, filmów, które są odważne i ważne, które poruszają tematy, które są ważne dla naszej planety - mówiła reżyserka, odbierając nagrodę z rąk amerykańskiej aktorki Maggie Gyllenhaal. Dziękowała jury i festiwalowej publiczności oraz swoim współpracownikom.

 

Film powstał na podstawie powieści Olgi Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych".

 

"Pewnej zimowej nocy odnajduje ciało kłusownika"

 

Główną bohaterką filmu jest mieszkająca w Sudetach emerytowana inżynierka, astrolożka z zamiłowania i wegetarianka, Janina Duszejko. "Pewnej zimowej nocy odnajduje ciało swojego sąsiada kłusownika. Okoliczności śmierci mężczyzny są niezwykle tajemnicze. Jedyne ślady, które znajdowały się wokół jego domu, to ślady saren. Duszejko, widząc niemoc policji, rozpoczyna własne, niekonwencjonalne śledztwo" - zapowiada dystrybutor filmu.
 
Jak powiedziała wcześniej Agnieszka Holland, produkcja mogłaby nosić inny tytuł - "To nie jest kraj dla starych kobiet". - Świat, w którym żyjemy, i z pewnością kraj - Polska - w którym dzieje się ta historia, nim nie jest - podkreśliła.
 
- Mieszają się tu gatunki: dramat psychologiczny o skrzywdzonych oraz poniżonych ludziach i zwierzętach, pamflet ekologiczny, pastiszowa, a jednocześnie pełna napięcia opowieść kryminalna, feministyczna wiwisekcja sytuacji starej kobiety walczącej o swój świat wartości we współczesnym polskim społeczeństwie – opisywała.

 

"Kasia zmusza mnie do działania, kiedy się lenię"

 

Dziękując za przyznaną nagrodę Agnieszka Holland podziękowała również swojej córce za współpracę reżyserską.

 

- Dziękuję festiwalowi, dziękuję jurorom. Nie wyreżyserowałam tego filmu sama. Jeśli film taki jak ten mógł zostać doceniony w tym miejscu, to tylko dzięki mojej współreżyserce Kasi Adamik, która zmusza mnie do działania, kiedy się lenię i pomaga mi, kiedy jestem przygnębiona. Dziękuję Kasiu za to, że poświęciłaś mi swój czas, talent, umiejętności i energię - powiedziała Agnieszka Holland.

 
W obsadzie Zborowski, Gierszał, Kot
 
Film wejdzie na ekrany firm 24 lutego.

 

Zagrali w nim: Agnieszka Mandat (Duszejko) oraz Wiktor Zborowski, Jakub Gierszał, Patricia Volny, Miroslav Krobot, Borys Szyc, Tomasz Kot, Andrzej Grabowski, Katarzyna Herman, Marcin Bosak, Andrzej Konopka, Sebastian Pawlak i Katarzyna Skarżanka.
 
Film powstał w koprodukcji studiów filmowych z Polski, Niemiec, Czech, Szwecji i Słowacji.

 

 

Nagrody Berlinale

 

Nagrodę Złotego Niedźwiedzia dla najlepszego filmu podczas 67. Berlinale jury przyznało filmowi węgierskiej reżyserki Ildiko Enyedi "On Body and Soul" (węg. "Testroel es lelekroel"). To film reklamowany jako "niezwykła historia osadzona w codziennym świecie, oparta na dwoistości snu i budzenia się, umysłu i materii" - opowiada o dwójce samotnych pracowników rzeźni, którzy za pomocą absurdalnych forteli szukają pretekstu, by się do siebie przytulić.

 

Enyedi polskiej publiczności znana jest głównie z nagrodzonego na festiwalu w Cannes filmu "Mój wiek XX" z rolą polskiej aktorki Doroty Segdy.


Za najlepszą reżyserię wyróżniony został Fin Aki Kaurismaeki ("Człowiek bez przeszłości", "Człowiek z Hawru") za film "The Other Side of Hope" ("Toivon tuolla puolen"), w którym właściciel restauracji i były komiwojażer zaprzyjaźnia się z grupą uchodźców niedawno przybyłych do Finlandii.

 

Nagrodę Grand Prix Jury otrzymał film "Felicite" Senegalczyka Alaina Gomis. Przedstawia on historię piosenkarki w barze w Kinszasie, która po wypadku nastoletniego syna musi w niebezpiecznym, kipiącym przemocą mieście znaleźć pieniądze na pilnie potrzebną chłopcu operację.

 

Srebrny Niedźwiedź za najlepszy scenariusz trafił do Sebastiana Lelio i Gonzalo Mazy za film "Una mujer fantastica" (Lelio jest także jego reżyserem) o kelnerce i piosenkarce w nocnym klubie, która musi się zmierzyć ze śmiercią swego ukochanego.

 

Srebrną statuetkę niedźwiedzia za wyjątkowy wkład artystyczny przyznano Danie Bunescu za montaż przy filmie "Ana, mon amour". Dramat - historia miłości dwojga studentów - powstał w koprodukcji francusko-niemiecko-rumuńskiej.

 

Austriak Georg Friedrich okrzyknięty został na Berlinale najlepszym aktorem za rolę w niemiecko-norweskim dramacie "Helle Naechte" o ojcu, który po latach nieobecności próbuje odbudować relację z synem.

 

Za najlepszą odtwórczynię roli kobiecej jury uznało pochodzącą z Korei Południową Min-hie Kim, która wystąpiła w dramacie "On the beach at night alone". Film opowiada o aktorce, która trafia do małego miasteczka i zastanawia się nad swoim związkiem z żonatym mężczyzną.

 

W piątek jury młodzieżowe festiwalu przyznało nagrodę Kryształowego Niedźwiedzia za najlepszy film dramatowi „Butterfly Kisses” polskiego reżysera Rafaela Kapelińskiego.

 

Inny Polak, Kuba Czekaj, dostał na Berlinale międzynarodową nagrodę Baumi Script Development Award za scenariusz filmu fabularnego "Sorry Polsko" o czterdziestoletnim tancerzu, który postanawia zerwać z niezadowalającą go pracą. Wyróżnienie na festiwalu odebrała także Zofia Wichłacz ("Miasto 44", "Powidoki"), której organizacja European Film Promotion (EFP) przyznała tytuł wschodzącej gwiazdy Shooting Star 2017.

 

PAP, polsatnews.pl

ptw/grz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie