Warszawa: strzały w pobliżu centrum handlowego. Kobieta groziła przechodniom nożem
W pobliżu hipermarketu przy ul. Malborskiej na warszawskim Targówku policjanci postrzelili kobietę, która najpierw nożem groziła przechodniom, a później policji. Z ranami nóg trafiła do szpitala, jej życiu nic nie zagraża.
Strzały padły w lesie w okolicy centrum handlowego. - Około godz. 11:20 dostaliśmy informację, że w rejonie marketu kobieta grozi przechodniom nożem. Gdy na miejsce przyjechała policja, świadkowie wskazali, że kobieta oddaliła się ona w kierunku pobliskiego lasu. Tam policjanci ujawnili prowizoryczny szałas, w którym się schroniła - wyjaśniła na antenie Polsat News Paulina Onyszko z Komendy Stołecznej Policji.
Na widok funkcjonariuszy kobieta wybiegła z szałasu ze szpadlem i nożem. Zachowywała się agresywnie. Użyto wobec niej tasera, dwukrotnie wystrzeliwując elektrody, co także nie poskutkowało, bo była grubo ubrana.
- Policjanci ostrzegli kobietę o użyciu brani palnej, a następnie oddali strzały ostrzegawcze. Kobieta dalej zbliżała się w kierunku funkcjonariuszy grożąc im śmiercią. Oddali w jej kierunku strzały z broni służbowej - poinformował Rafał Retmaniak z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Polsat News, PAP
Czytaj więcej
Komentarze