Antykoncepcja awaryjna tylko na receptę. Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy
Hormonalne leki antykoncepcyjne (np. pigułki ellaOne) będą mogły być sprzedawane jedynie na receptę - przewiduje projekt, który we wtorek przyjął rząd. Dotychczas osoby powyżej 15. roku życia od 2015 r. mogły kupić je bez konieczności wizyty u lekarza.
Projekt ten nie był zapowiedziany w porządku obrad Rady Ministrów. O przyjęciu projektu nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej na konferencji po obradach poinformował wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. Resort zdrowia potwierdził PAP, że chodzi o nowelizację dotyczącą m.in. dostępu do terapii w sytuacjach zagrożenia życia.
Osoby po 15. roku życia mogły kupować pigułki bez recepty
Projekt przewiduje, że hormonalne leki antykoncepcyjne do stosowania wewnętrznego będą mogły być sprzedawane jedynie na podstawie recepty. Oznaczałoby to, że na receptę byłyby także pigułki tzw. antykoncepcji awaryjnej ellaOne (tzw. pigułki dzień po, czyli antykoncepcji awaryjnej, stosowanej po stosunku), które osoby powyżej 15. roku życia od 2015 r. mogły kupić bez konieczności wizyty u lekarza.
Pigułki ellaOne zostały dopuszczone do obrotu w UE w 2009 r. Główny mechanizm działania polega na hamowaniu lub opóźnianiu owulacji. W styczniu 2015 r. Komisja Europejska zezwoliła na dopuszczenie do sprzedaży preparatu ellaOne bez recepty.
W opublikowanym we wtorek komunikacie resort zdrowia przekonuje, że takie rozwiązanie jest uzasadnione względami medycznymi.
- Wydawanie leku na receptę to procedura, która ma na celu zapewnienie pacjentom maksymalnego bezpieczeństwa farmakoterapii. Tymczasem obecnie już bardzo młode osoby (nawet po 15. roku życia) mogą bez kontroli lekarskiej kupić i stosować ten środek - czytamy w komunikacie ministerstwa.
Farmakoterapia i chemioterapia
Projekt zakłada też wprowadzenie procedury ratunkowego dostępu do technologii lekowych w sytuacji, gdy u ciężko chorego pacjenta wyczerpano już wszystkie możliwe dostępne technologie medyczne finansowane ze środków publicznych, a zastosowanie nowej terapii jest uzasadnione i wynika ze wskazań aktualnej wiedzy medycznej.
Jak wskazano, chodzi o procedury umożliwiające finansowanie świadczeń o charakterze niestandardowym, takich jak farmakoterapia i chemioterapia. Projekt ma także rozwiązać problem braku finansowania sprowadzanych z zagranicy leków niezbędnych dla ratowania zdrowia lub życia pacjenta niedostępnych w Polsce.
Minister zdrowia będzie mógł wydać indywidualną zgodę na pokrycie kosztu leku, który w danym wskazaniu medycznym nie jest finansowany ze środków publicznych (ale jest dopuszczony do obrotu lub pozostaje w obrocie w Polsce oraz jest dostępny na rynku).
Zgoda wydawana na cykle leczenia
Zgoda będzie wydawana na trzy miesiące lub trzy cykle leczenia, przewidziano jednak uproszczone zasady finansowania kontynuacji terapii, jeśli jej skuteczność zostanie potwierdzona przez lekarza.
- Koszt leku będzie pokrywany przez Fundusz w wysokości wynikającej z rachunku lub faktury dokumentującej jego zakup, ale nie wyższej niż kwota określona w decyzji administracyjnej w sprawie wydania zgody - informuje CIR.
W projekcie zaproponowano też możliwość wydania decyzji o finansowaniu leków, które czasowo są niedostępne w Polsce, ale są sprowadzane z zagranicy w trybie importu docelowego. Ma to pozwolić na sfinansowanie terapii, gdy lek jest tymczasowo niedostępny w Polsce, mimo że ma ważne pozwolenia na dopuszczenie do obrotu.
Refundacja leków
Autorzy projektu zaproponowali również zmianę niektórych zasad refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych. Obecnie przepisy narzucają stałe okresy, na które muszą zostać wydane decyzje o objęciu refundacją i ustaleniu urzędowej ceny zbytu leków.
- Regulacja taka nie pozwala elastycznie reagować na zmieniające się uwarunkowania rynkowe, czyli w praktyce znacznie utrudnia negocjacje cenowe. Dlatego wprowadzono przepisy umożliwiające elastyczne określanie okresu obowiązywania decyzji refundacyjnej i o ustaleniu urzędowej ceny zbytu - informuje CIR.
Projekt przewiduje też, że minister zdrowia będzie musiał uzyskać rekomendację prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) w sprawie zmiany technologii medycznej stosowanej w ramach świadczenia gwarantowanego.
- Rozwiązanie to zapewni pacjentom dostęp do świadczeń o udowodnionej efektywności klinicznej oraz dostosowanych do możliwości finansowych NFZ - przekonuje CIR.
Wskazano, że obecnie zdarza się, że ze środków publicznych finansowane sąświadczenia o nieudowodnionej skuteczności, brakuje też standardów w realizacji świadczeń gwarantowanych.
Zaproponowano też wprowadzenie obowiązku nieodpłatnego przekazywania AOTMiT szczegółowych danych niezbędnych do ustalenia taryfy świadczeń opieki zdrowotnej przez placówki, które mają kontrakt z NFZ. Sprawną realizację tego zadania ma umożliwić tworzony przez Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia (CSIOZ) program do przekazywania danych niezbędnych do określenia świadczeń.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze