"Odbij więźnia". IPN otwiera Escape Room o żołnierzach wyklętych
Nie trzeba mieć żadnej szczegółowej wiedzy historycznej, można ją zdobyć w trakcie gry - zachęca Instytut Pamięci Narodowej do udziału w zabawie edukacyjnej. Mogą w niej uczestniczyć już 12-latkowie. Pokój zagadek to nowy projekt IPN, który ma przybliżyć historię bohaterów walki o niepodległość. W trakcie półtoragodzinnej gry uczestnicy mają m.in. uwolnić więźnia bezpieki.
Po wejściu do Escape Room'u uczestnicy "przeniosą się" do Polski lat 40. dwudziestego wieku. Gracze będą poznawać bohaterów podziemia niepodległościowego i realia życia w czasach stalinowskich. Ich zadaniem będzie utworzenie oddziału antykomunistycznej partyzantki i odbicie więźnia o ps. Orlicz.
Tak jak inne gry tego typu "Żołnierze wyklęci - pokój zagadek IPN" wymaga krytycznego myślenia i refleksu. Szczegółowa wiedza historyczna nie jest jednak wymogiem - to przechodzenie przez kolejne etapy ma zapoznać uczestników z historią początku Polski Ludowej.
- W grze przechodzi się przez kilka pomieszczeń. Każdy z etapów składa się z kilku mniejszych zagadek. Celem całej gry jest odbicie więźnia. W jej trakcie uczestnicy wyszukują różne informacje - ukryte w meldunkach albo w kwestiach wypowiadanych przez postaci. Tak jak w grze komputerowej - postać daje wskazówkę, a my spełniamy jej prośbę - mówi Karol Madaj z IPN.
- Zagadki dot,. wiedzy ogólnej, a dzięki ich rozwiązywaniu uczestnicy dowiadują się, np. w jakim rejonie działał Hieronim Dekutowski ps. Zapora - dodaje.
Autentyczne rekwizyty
Gra trwa 1,5 godziny i jest przeznaczona dla osób od 12. roku życia. Uczestnicy będą rozwiązywać zagadki w zespołach od dwóch do pięciu osób.
Scenografię tworzą m.in oryginalne drzwi do celi z więzienia w Pułtusku, rozbitego 25 listopada 1946 r. przez oddział Stanisława Łaneckiego "Przelotnego".
Niektóre przedmioty są połączone z elektronicznymi czujnikami. Po umieszczeniu rzeczy w odpowiednim miejscu, uruchomi się odpowiedni mechanizm, który pozwoli przejść do kolejnego etapu.
Kontrowersje związane z tematem
Madaja zapytaliśmy o to, czy poważny temat historyczny przedstawiony w formie rozrywkowej nie wzbudzi jego zdaniem kontrowersji.
- Zrobiliśmy kilkanaście tematycznych gier planszowych i takich kontrowersji uniknęliśmy. Historię można przedstawiać na różne sposoby. Komiksy czy gry są formą dostosowaną do zainteresowań młodzieży. Kontrowersje mogłoby wzbudzić to, gdyby uczestnicy mieli się wcielać w rolę katów, a tu takiej sytuacji nie ma. Poza tym gra nie jest rekonstrukcją konkretnych wydarzeń historycznych, przedstawia fabułę inspirowaną różnymi wydarzeniami - wyjaśnił.
Wstęp do Escape Room'u jest bezpłatny. Pokój zagadek będzie czynny od 15 lutego w Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki w Warszawie.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze