Prowadził rekrutację do IS we Francji. Najprawdopodobniej zginął w Iraku
Francuski dżihadysta Rachid Kassim prawdopodobnie zginął w Iraku podczas ataku lotniczego kierowanej przez USA międzynarodowej koalicji - poinformowały w piątek amerykańskie media.
Wprawdzie Pentagon nie potwierdził śmierci Kassima, ale przyznał, że w ostatnich 72 godzinach był on celem ataku, do którego doszło w pobliżu Mosulu. - Atak ten był najprawdopodobniej skuteczny - powiedział stacji CNN urzędnik amerykańskiego resortu obrony.
Kassim podejrzany jest o werbowanie przez zaszyfrowane fora i czaty internetowe młodych ludzi do organizacji Państwo Islamskie (IS). Ma on też instruować nowo pozyskanych dżihadystów, jak przeprowadzać w Europie zamachy, do których nawołują przywódcy IS.
Według francuskich tajnych służb terrorysta stał za co najmniej czterema spośród ataków, do jakich doszło we Francji od czerwca ubiegłego roku, w tym za zabójstwami księdza w Normandii i pary policjantów na zachód od Paryża.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze