"Nie oszukaliśmy frankowiczów, tylko nie wprowadziliśmy wszystkich rozwiązań"
- Były próby uregulowania problemu frankowiczów. Część rozwiązań została wdrożona, nie zostały wdrożone te najbardziej drastyczne, jak przeliczenie kredytów na złotówki w dniu wzięcia kredytu - powiedział w "Graffiti" Henryk Kowalczyk, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów. Rano w Polskim Radiu Jarosław Kaczyński mówił, że "frankowicze powinni wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć walczyć w sądach".
Prowadząca program Beata Lubecka przypomniała, że temat "frankowiczów" wielokrotnie pojawiał się w kampanii przed wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi i PiS głośno zapowiadało, udzielenie im pomocy.
- Oszukaliście frankowiczów? - zapytała dziennikarka.
- Nie oszukaliśmy, tylko nie wprowadziliśmy wszystkich rozwiązań - odpowiedział Kowalczyk.
W jego ocenie zbyt duża ingerencja rządu w tej sprawie "byłaby niebezpieczna dla systemu bankowego oraz oznaczałaby nierówne traktowanie innych kredytobiorców".
Kaczyński: taki jest świat, nic na to nie poradzimy
W piątek w wywiadzie radiowym prezes PiS Jarosław Kaczyński pytany o wsparcie dla osób, które wzięły kredyty w walutach obcych, w tym we frankach szwajcarskich tłumaczył, że "rząd nie może podejmować działań, które doprowadzą do zachwiania systemu bankowego".
- To byłby straszny cios we wszystkich obywateli, także tych, którzy mają kredyty we frankach. I tego w żadnym wypadku odpowiedzialny rząd nie może zrobić - powiedział.
Radził, by o swoje prawa frankowicze walczyli w sądach. - Takie procesy długo trwają, ale będzie można odzyskać różnego rodzaju rekompensaty. Rozłożenie w czasie sprawi, że będzie to nieporównanie łatwiejsze także dla międzynarodowego świata finansowego. Z tym też musimy się liczyć. Taki dzisiaj jest świat, nic na to nie poradzimy - powiedział Kaczyński.
Polsat News, Polskie Radio
Czytaj więcej
Komentarze