3-miesięczny chłopiec prawdopodobną ofiarą pobicia. Podejrzewanym ojciec
Prokuratura Rejonowa w Zgierzu (woj. łódzkie) prowadzi postępowanie, które ma ustalić, w jakich okolicznościach doszło do obrażeń u 3-miesięcznego chłopca. Dziecko przywieziono do szpitala w czwartek. Policja zatrzymała 28-letniego ojca chłopca, który mieszkał w Głownie ze swoją konkubiną.
W czwartek ok. godz. 16 matka chłopca powiadomiła asystenta rodziny, że rano na ciele synka w okolicach brody i czoła zauważyła siniaki.
Razem z pracownicą MOPS i asystentem rodziny poszła z dzieckiem do poradni. Pediatra potwierdził występowanie zasinień. Chłopiec został przewieziony do specjalistycznej kliniki w Łodzi.
Matka nie była potrafiła podać okoliczności, w których mogło dojść do spowodowania obrażeń ciała. Lekarzowi wyjaśniła, że w środę jako ostatni dzieckiem zajmował się jej partner.
Ustalą, czy był bity wcześniej
Innych widocznych obrażeń na ciele dziecka nie było. Powołany został biegły, który ma określić, czy u niemowlęcia nie doszło do powstania poważniejszych urazów. W mieszkaniu przeprowadzone zostały oględziny, przesłuchano świadków, w tym pracowników MOPS i sąsiadów. Trwają czynności w tej sprawie .
Prokuratura w piątek lub w sobotę podejmie decyzję, co do zarzutów, jakie ewentualnie zostaną postawione 28-latkowi. Zależą one również od ustalenia, czy chłopczyk był już wcześniej ofiarą przemocy.
polsatnews.pl
Komentarze