Sfingowali porwanie. Imprezowali za pieniądze z okupu
42-letni mężczyzna zapłacił 5 000 zł za uwolnienie rzekomo porwanej znajomej z Kościerzyny (woj. pomorskie). Gdy porywacze zadzwonili ponownie, z żądaniem większego okupu, powiadomił policję. Funkcjonariusze odnaleźli 27-latkę. Okazało się, że porwanie wymyśliła, a za wyłudzone pieniądze imprezowała ze znajomymi. Przy zatrzymanych znaleziono blisko 50 g amfetaminy i tabletki ecstasy.
Mężczyzna zgłosił porwanie swojej koleżanki w środę. W sprawę zaangażowano funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji, kryminalnych z komendy wojewódzkiej oraz miejskiej.
Okazało się, że rzekomi porywacze oraz 27-latka wynajęli pokój w jednym z hotelowi w Kościerzynie i urządzili sobie imprezę. W środę zatrzymano 27-latkę, jej 22-letnią koleżankę oraz ich trzech znajomych w wieku 20, 25 i 26 lat. W piątek mają zostać przesłuchani.
Odzyskano też część pieniędzy z okupu. Jeden z zatrzymanych wywodzi się ze środowiska pseudokibiców.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze