Pedofil z Grudziądza zatrzymany w Wielkiej Brytanii
Marian D. - niebezpieczny i sprytny. Zwabiał dziewczynki poniżej 15. roku życia, a także starsze nastolatki, obiecując im prezenty i pieniądze, a potem gwałcił. Prowadził "dziennik zdobyczy", co pomogło śledczym ustalić jego ofiary. Policja wydała za pedofilem list gończy. 68-latek został złapany w Wielkiej Brytanii.
Policja poszukiwała Mariana D., skazanego na 10 lat więzienia za wielokrotne gwałty na nastolatkach, bo mężczyzna nie stawił się w wyznaczonym terminie na odbycie kary.
Policja nie chce mówić o okolicznościach zatrzymania mężczyzny. Wiadomo jednak, że podjęto już pierwsze działania w celu sprowadzenia mężczyzny do Polski.
68-latek zwabiał do domu młode dziewczyny, głównie z "trudnych środowisk". Pretekstem do sprowadzenia dziewczyn do mieszkania było m.in. "sprzątanie" mieszkania, za co obiecywał im papierosy, legginsy, łańcuszek lub po prostu 50 zł. Gdy już były u niego, zmuszał je do uprawiania seksu. Groził im, przywiązywał do łóżka i odurzał gazem.
Pedofil prowadził "dziennik zdobyczy"
Na koniec żądał, by dziewczyny podpisywały oświadczenia, że wykonywały mu "masaż erotyczny". Proceder gwałciciela przerwała matka jednej z czterech gwałconych dziewczyn, sąsiadka pedofila. Jej córka poszła "sprzątać" mieszkanie mężczyzny, a ten usiłował zmusić ją do odbycia stosunku seksualnego. Dziewczyna zaczęła krzyczeć i tupać w podłogę, co usłyszała matka. Kobieta uratowała córkę i powiadomiła policję.
Personalia pozostałych pokrzywdzonych ustalił prokurator w trakcie śledztwa. Okazało się, że pedofil prowadził "dziennik zdobyczy", w którym opisywał ofiary gwałtów. Nie przyznawał się do winy, twierdził wręcz, że "pomagał" dziewczynkom i to on był "wykorzystywany przez osoby, którym pomagał".
pomorska.pl, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze