Zwłoki dwojga dzieci i ciężko ranna kobieta w domu w Kielcach
Tragedia w Świętokrzyskiem. 43-letni mężczyzna po powrocie do domu znalazł zwłoki dwojga swoich dzieci i ciężko ranną żonę. Wszyscy mieli liczne rany kłute. Do tragedii doszło przy ul. Daszyńskiego na Osiedlu na Stoku w Kielcach.
Zwłoki 15-letniej córki i 5-letniego syna odnalazł 43-letni ojciec. W domu znajdowała się także ranna 41-letnia matka dzieci, która została zabrana do szpitala. Jej stan jest bardzo ciężki. Wszyscy mieli rany kłute. Mieszkanie było zamknięte od wewnątrz.
- Ciężko jest spekulować, jak doszło do zdarzenia. Na miejscu pracuje biegły lekarz sądowy i prokurator oraz policjanci, którzy zbierają i zabezpieczają ślady. Czynności potrwają na pewno do późnych godzin nocnych - powiedział Polsat News asp. Mariusz Bednarski z KWP w Kielcach. Na miejscu zdarzenia jest także psycholog policyjny, który rozmawia z mężczyzną, który znalazł rodzinę.
Dodał, że na chwilę obecną ciężko jest wystawić jakąkolwiek hipotezę. - Nie można wykluczyć samobójstwa, ani tego, że w zdarzeniu mogły brać udział osoby trzecie - podkreślił.
Rodzina nie była znana policji.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze