Ogromne pożary lasów w Chile. Trwa śledztwo
Już blisko 300 tys. hektarów lasów pochłonęły pożary, które od czterech tygodni szaleją w Chile. Władze prowadzą śledztwo. Chcą ustalić, czy ktoś celowo zaprószył ogień.
Prezydent Chile Michelle Bachelet spotkała się w sobotę z przedstawicielami służb, aby przedyskutować postępy w trwającym śledztwie.
Jak poinformowali prokuratorzy, istnieją podejrzenia, że ogień mógł zostać zaprószony przez kilka osób. Nadal jednak nie zostało to udowodnione.
Zginęło 10 osób
W największych w historii Chile pożarach lasów zginęło 10 osób. Od początku stycznia ogień zniszczył też ponad tysiąc domów.
W próbach gaszenia bierze udział około 4 tys. strażaków z Chile i wielu krajów Ameryki Południowej, które pospieszyły z pomocą Chilijczykom.
Pożary, którym sprzyjają blisko 40-stopniowe upały i huraganowe wichury, pochłonęły dotąd 290 tys. ha lasów (od lata ub. roku, razem w wcześniejszymi pożarami - 450 tys. ha).
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze