Śledztwo ws. obrotu narkotykami w UE. Marihuana i haszysz za 2 mln zł nie trafią na rynek
Narkotyki za ponad 2 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze policji i Straży Granicznej w toku śledztwa ws. zorganizowanej grupy przestępczej działającej na terenie Polski i UE. Cztery kolejne osoby usłyszały zarzuty w tej sprawie - podała we wtorek Prokuratura Krajowa.
Śledztwo dotyczy przestępstw polegających na wewnątrzwspólnotowym nabywaniu i przywożeniu do Polski znacznych ilości środków odurzających oraz obrocie tymi środkami.
Prowadzi je Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie we współpracy z krakowskim Zarządem Centralnego Biura Śledczego Policji i Małopolskim Oddziałem SG.
Jak poinformowała PK, funkcjonariusze Policji i SG zabezpieczyli dotychczas znaczne ilości marihuany i haszyszu o łącznej wartości ponad 2 miliony złotych.
9 osób usłyszało zarzuty
Zatrzymali też kolejne cztery osoby, które usłyszały zarzuty działalności w zorganizowanej grupie przestępczej, udziału w wewnątrzwspólnotowym nabyciu znacznych ilości środków odurzających w postaci marihuany oraz uczestnictwa w obrocie tymi środkami. Za zarzucone im czyny grozi kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratury sąd aresztował podejrzanych na trzy miesiące.
- Ze względu na dobro postępowania i etap, na jakim się obecnie znajduje, nie możemy udzielić bliższych informacji w tej sprawie - powiedział naczelnik zamiejscowego wydziału Prokuratury Krajowej w Krakowie prok. Piotr Krupiński.
Łącznie w śledztwie zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej usłyszało już dziewięć osób. Pięciu podejrzanych, którzy zostali zatrzymani wcześniej, także przebywa w areszcie tymczasowym.
PAP