Król narkotykowy "El Chapo" już w rękach Amerykanów
Jeden z najpotężniejszych meksykańskich baronów narkotykowych Joaquin "El Chapo" Guzman został w czwartek ekstradowany do Stanów Zjednoczonych - poinformował meksykański rząd. USA oskarżają go m.in. o zabójstwa, kierowanie gangiem i pranie pieniędzy.
Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych potwierdził w oświadczeniu informację przekazaną przez meksykańskie ministerstwo spraw zagranicznych i podziękował władzom Meksyku za współpracę.
Jak przekazało źródło we władzach USA, Guzman, nazywany "królem narkotyków", został przejęty przez przedstawicieli amerykańskiej agencji antynarkotykowej DEA na terenie więzienia o zaostrzonym rygorze w Ciudad Juarez w Meksyku, gdzie był przetrzymywany.
Uciekł z więzienia półtorakilometrowym tunelem
W USA "El Chapo" jest oskarżany m.in. o liczne zabójstwa, kierowanie gangiem, pranie pieniędzy i organizowanie stałych przerzutów dużej ilości narkotyków do Stanów Zjednoczonych.
Szef narkotykowego kartelu Sinaloa został schwytany 8 stycznia. Pół roku wcześniej w spektakularny sposób zbiegł z pilnie strzeżonego więzienia w mieście Almoloya de Juarez w stanie Meksyk, w którym odbywał karę 20 lat pozbawienia wolności. Do ucieczki wykorzystał kończący się na placu budowy półtorakilometrowy tunel, zbudowany przez jego wspólników 10 metrów pod ziemią. Już wcześniej, w 2001 roku, uciekł z więzienia i przez 13 lat się ukrywał.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze