Wszczęto śledztwo ws. gwałtu i zabójstwa 6-latki
Po informacjach Polsat News Prokuratura Okręgowa w Łodzi wszczęła śledztwo ws. gwałtu i zabójstwa 6-letniej dziewczynki w 2008 r. - powiedział rzecznik prokuratury Krzysztof Kopania. Sprawa ma związek z reportażem Ewy Żarskiej, którego bohaterem jest "Piotr", Polak mieszkający w Rosji. W latach 2005-2009 opisywał on w sieci przerażające czyny, których rzekomo miał się dopuścić wobec dziewczynek.
Reportaż Ewy Żarskiej "Mała prosiła, żeby jej nie zabijać" Polsat News wyemituje w środę o godzinie 23:00.
Jak ustaliła reporterka Polsat News "Piotr" to prawdopodobnie pochodzący z Pabianic Krzysztof P. Obecnie mieszka w Petersburgu w Rosji. Był już ścigany listem gończym, a do jego rozmów w sieci prokuratura w Łodzi dotarła 10 lat temu. Na materiały te śledczy natrafili, gdy rozpracowywali siatkę pedofilską, w której działało 40 osób.
Kobiety i mężczyźni, studenci, biznesmeni, dziadkowie, ojcowie, matki, wymieniali się dziecięcą pornografią i treściami zoofilskimi. W tej grupie był właśnie "Piotr" bohater reportażu Ewy Żarskiej.
- Mężczyzna interesował się tylko dziewczynkami - powiedziała autorka reportażu Ewa Żarska na antenie Polsat News. Dziennikarka dotarła do zapisów rozmów z internetowych czatów. Według niej opisy zamieszczane w sieci przez mężczyznę są wyjątkowo brutalne i okrutne. Dotyczą porwań, wielogodzinnych gwałtów na dzieciach, a także zabójstw.
W maju 2008 roku "Piotr" zalogował się w Skandynawii na swoje konto i został wówczas namierzony przez miejscową policję, która obserwowała w sieci pedofilów. Okazało się, że to 51-letni wówczas Krzysztof P.
Śledztwo łódzkiej prokuratury zostało zawieszone w grudniu 2013 roku. W styczniu 2017 roku, gdy sprawą zainteresowała się reporterka Polsat News, na wniosek Prokuratora Generalnego postępowanie to zostało jednak odwieszone.
Po emisji na antenie reportaż będzie można obejrzeć w polsatnews.pl.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze