USA: lekarz kadry gimnastyczek oskarżony o molestowanie i pedofilię
Larry Nassar pełnił funkcję lekarza kadry olimpijskich gimnastyczek przez prawie 20 lat. Po tym, jak pod koniec 2016 r. został aresztowany za posiadanie dziecięcej pornografii na policję zaczęły zgłaszać się kobiety, twierdząc że były przez niego molestowane. Większość z nich była wtedy niepełnoletnia. Do pozwu cały czas przyłączają się kolejne kobiety.
To nie tylko gimnastyczki, ale przedstawicielki innych dyscyplin - m.in. pływania, łyżwiarstwa figurowego, lekkoatletyki, hokeja na trawie, koszykówki i piłki nożnej. Nassar był bowiem lekarzem olimpijskiej kadry gimnastycznej, jednak jako autorytet przyjmował też sportowców uprawiających inne dyscypliny.
Miał molestować dzieci i nastolatki
W pozwie złożonym przeciwko niemu pojawiają się takie zarzuty jak: napaść seksualna, pobicie oraz najczęściej powtarzające się - molestowanie. Do wszystkich miało dojść w latach 1996-2016. Większość poszkodowanych była wówczas dziećmi, część jest nadal niepełnoletnia.
Pozew został złożony we wtorek, niecały miesiąc po tym, jak Nassar został aresztowany za usiłowanie zdobycia i posiadanie dziecięcej pornografii oraz molestowanie dwóch nieletnich gimnastyczek.
Lekarz nie przyznaje się do winy, a jego adwokat odmawia komentarza.
Kobiety oskarżające Nassara występują wspólnie pod pseudonimem Jane Doe. Wyjątkiem jest gimnastyczka Rachael Denhollander, która zdecydowała się ujawnić swoje dane. W rozmowie z portalem IndyStar wyznała, że była molestowana przez lekarza jako 15-latka po tym, jak skierowano ją do niego z powodu bólu pleców.
Pozew nie tylko przeciwko Nassarowi
Osiemnaście kobiet złożyło też pozew przeciwko Uniwersytetowi Stanowemu w Michigan (gdzie Nassar pracował do września ubiegłego roku) i USA Gymnastics (odpowiadającej za trenowanie kadry amerykańskich gimnastyczek), twierdząc, że "zawiodły w zakresie właściwego nadzorowania" prac lekarza, który molestował swoje pacjentki.
Poszkodowane twierdzą też, że trzy kobiety zgłosiły już wcześniej Uniwersytetowi Stanowemu w Michigan, że były molestowane przez doktora Nassara, jednak uczelnia nie zareagowała. Rzecznik uniwersytetu twierdzi jednak, że w aktach nie ma żadnych zapisów o skargach na lekarza.
Prawnik kobiet występujących pod pseudonimem Jane Doe poinformował media, że do pozwu mają się wkrótce dołączyć kolejne nastolatki molestowane przez Nassara.
People, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze