Fitch utrzymał rating Polski. "Solidne fundamenty makroekonomiczne"
Agencja Fitch podtrzymała rating Polski na poziomie A- z perspektywą stabilną. Zgodnie z komunikatem, na decyzję miały wpływ solidne fundamenty makroekonomiczne, w tym stabilny system bankowy i właściwa polityka pieniężna. Aktualizację ratingu miała ogłosić jeszcze druga z trzech największych agencji - Moody's. Późnym wieczorem poinformowała jednak, że nie nastąpi to w piątek.
Jak podano w komunikacie, Agencja Fitch zauważyła jednocześnie, że przewidywalność polityki i klimat polityczny pogorszyły się, zwiększając ryzyko "w dół" dla prognoz gospodarczych i fiskalnych Fitcha. Zwrócono uwagę na niekonwencjonalne posunięcia rządu w 2016 roku: wprowadzenie podatku od banków, obniżenie wieku emerytalnego (od 4 kw. 2017 r.) oraz poluzowania fiskalnego, pomimo wysokiego wzrostu PKB.
"Wiele zmian doprowadziło do napięć w kraju i krytyki z zagranicy, w tym ze strony Komisji Europejskiej. Najnowszym przykładem zwiększonej polaryzacji politycznej była awantura związana z głosowaniem budżetu na 2017 w grudniu ub.r., które opozycja uznała za nielegalne, a które wywołało duże demonstracje" - napisano.
PKB ma wzrosnąć o 3 proc.
Fitch spodziewa się wzrostu gospodarczego w Polsce w tym roku w wysokości 3 proc. i w wysokości 3,2 proc. w 2018 r. Zgodnie z szacunkami agencji, zeszły rok zamknął się wzrostem w wysokości 2,7 proc. Jednocześnie zakłada wzrost deficytu sektora finansów publicznych w bieżącym roku do 3 proc. z szacowanego 2,5 proc. w 2016 r.
Według Fitch popyt będzie korzystać na przyspieszeniu wydatkowania funduszy UE, spadku stopy bezrobocia oraz wsparciu finansowym dla rodzin w postaci programu 500+.
Niewiadomą m.in. wpływ napięć politycznych na inwestycje
Do najważniejszych ryzyk dla perspektyw polskiej gospodarki Fitch zaliczył niepewny popyt ze strony głównych partnerów handlowych Polski w UE (80 proc. eksportu ogółem) i potencjalny negatywny wpływ niepewności w polityce gospodarczej, a także wpływ napięć politycznych na inwestycje.
Zdaniem agencji ostatnie propozycje dotyczące kredytów hipotecznych w CHF znacząco osłabiły ryzyko dla sektora bankowego. Koszty związane ze zwrotem spreadów walutowych dla kredytobiorców, mimo że są nadal relatywnie wysokie, nie powinny stanowić problemu dla banków.
W komunikacie wyjaśniono, że podniesienie oceny ratingowej Polski jest możliwe w przypadku utrzymania wysokiego tempa wzrostu PKB oraz dalszego zmniejszania długu zagranicznego. Natomiast obniżenie ratingu jest możliwe w przypadku oznak osłabienia poziomu 3 proc. deficytu względem PKB jako kotwicy dla deficytu finansów publicznych oraz w przypadku pogorszenia sytuacji makroekonomicznej, co może skutkować pogorszeniem klimatu inwestycyjnego, niestabilną sytuacją makroekonomiczną lub spadkiem PKB.
Moody's zwleka
Druga z agencji, Moody's, w wieczornym komunikacie nie podała terminu, w jakim ma zamiar zaktualizować swój rating. Podczas ostatniego przeglądu, opublikowanego w maju 2016 r., agencja utrzymała go na poziomie A2/P-1, lecz obniżyła perspektywę ratingu ze stabilnej do negatywnej.
Trzecia z agencji - Standard & Poor's decyzję o poziomie ratingu Polski wydała na początku grudnia 2016 r. Utrzymała go na poziomie BBB plus, podnosząc perspektywę z negatywnej do stabilnej.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze