"Witamy na oficjalnej stronie San Escobar". Internauci bezlitośni dla szefa MSZ
Po zaskakującej informacji szefa polskiej dyplomacji Witolda Waszczykowskiego o spotkaniu z ministrem kraju o nazwie San Escobar, który nie istnieje, na Twitterze zawiązała się inicjatywa powołująca Demokratyczną Republikę San Escobar. "Kraj" ma już flagę, a nawet kandydata na prezydenta. Rzeczniczka MSZ przekonuje, że to "przejęzyczenie". I że minister miał na myśli San Cristobal y Nieves.
W jednym z pierwszych tweedów, które pojawił się na oficjalnej stronie republiki San Escobar, było poparcie tego "kraju" dla starań o niestałe miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ dla Polski (to z tego powodu Waszczykowski miał rozmawiać z ministrem San Escobar - red.).
"Po rozmowach z ministrem Waszczykowskim Demokratycznej Republiki San Escobar w pełni popiera kandydaturę Polski do Rady bezpieczeństwa" - napisano na Twitterze.
After talks with FM #Waszczykowski the People's Democratic Republic of #SanEscobar fully supports Poland's candidacy to the Security Council
— San Escobar (@rpdsanescobar) 10 stycznia 2017
Okazji do wytknięcia błędu szefa MSZ nie przepuścili również politycy. Były szef resortu obrony Tomasz Siemoniak wyraził zadowolenie z rozmów Witolda Waszczykowskiego z przedstawicielami państw, które nie istnieją. Uznał, że w ten sposób szef MSZ "znacznie mniej niż zwykle szkodzi Polsce".
Min.Waszczykowski spotykając się z przedstawicielami państw, które nie istnieją, znacznie mniej niż zwykle szkodzi Polsce. #SanEscobar
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) 10 stycznia 2017
Ministrowi Waszczykowskiemu sukcesu pogratulował także jego poprzednik na tym stanowisku - Radosław Sikorski.
Jest sukces podmiotowej polityki zagranicznej @pisorgpl. https://t.co/Krgt5hq7Yz
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) 10 stycznia 2017
Szef polskiego MSZ pochwalił się rozmowami z dyplomatami San Escobar, informując o swoich staraniach w pozyskaniu głosów w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, które mogą zdecydować o wyborze Polski, jako niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Oficjalne stanowisko zajęło także MSZ. Rzecznik resortu wyjaśnia na Twitterze, że doszło do przejęzyczenia. Witold Waszczykowski miał rozmawiać z ministrem spraw zagranicznych San Cristobal y Nieves.
#SanEscobar to przejęzyczenie. Min. #Waszczykowski miał na myśli rozmowę z min. SZ San Cristobal y Nieves na szczycie UE-CELAC 25-26.10
— Rzecznik Prasowy MSZ (@Rzecznik_MSZ) 10 stycznia 2017
Nagranie z rozmową ministra dostępne w tekście "San Escobar" - wpadka ministra Waszczykowskiego. Mówi o spotkaniu z ministrem nieistniejącego państwa.
polsatnews.pl
Czytaj więcej