Kupił kradzioną koparkę. Stanie przed sądem
Policjanci z Sochaczewa (woj. mazowieckie) odzyskali skradzioną koparko-ładowarkę o wartości 200 tys. zł. Maszyna zniknęła z placu przed firmą z tego miasta. Stała 30 kilometrów dalej w gminie Leszno.
Policjanci z Sochaczewa (woj. mazowieckie) odzyskali skradzioną koparko-ładowarkę o wartości 200 tys. zł. Maszyna zniknęła z placu przed firmą z tego miasta. Stała 30 kilometrów dalej w gminie Leszno.
Właściciel zgłosił kradzież maszyny w ubiegłym tygodniu. Sprzęt o wartości ponad 200 tys. zł zniknął sprzed jego firmy.
Kryminalni ustalili, że skradzione urządzenie stoi na posesji 58-letniego mieszkańca gminy Leszno. Został on zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa umyślnego. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia. Policja poszukuje sprawców kradzieży, którzy sprzedali mężczyźnie kradziony sprzęt budowlany.
Koparka wróciła już do właściciela.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze