Kijowski proponuje: wybory w KOD w lutym
"Jedyną ostateczną formą uznania zdania wszystkich członków KOD-u są wybory. W sytuacji, która powstała, jest to również sprawa niezwykle pilna, a kontrola nad całym procesem powinna być powierzona wszystkim KODerkom i KODerom, a także osobom publicznego zaufania." - napisał na Facebooku lider Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski.
Kijowski, jako datę ewentualnych wyborów wskazał 18 lutego 2017 roku. "To najbliższy, możliwy ze względów formalnych, termin" - dodał lider KOD.
Wpis Kijowskiego ma związek z aferą, jaka wybuchła po ujawnieniu faktur za usługi informatyczne świadczone na rzecz Komitetu Ochrony Demokracji, które lider KOD miał wystawiać na swoją firmę. Wcześniej Kijowski mówił, że nie pobiera wynagrodzenia za pracę dla KOD.
"Audyt merytoryczny i etyczny"
Kijowski w swoim piątkowym wpisie "Murem za KOD-em" zaproponował również "powstrzymanie się członków Zarządu Głównego od wszelkich działań, które nie są związane z realizacją procesu demokratycznych wyborów."
Jedną z propozycji lidera KOD jest również "ogłoszenie przez Radę Regionów audytu merytorycznego i etycznego Komitetu Społecznego »Komitet Obrony Demokracji« oraz Stowarzyszenia Komitet Obrony Demokracji i powierzenie jego realizacji Komisji Rewizyjnej stowarzyszenia wspieranej przez osoby zaufania publicznego."
"Serdecznie przepraszam"
"W moim własnym imieniu, a także wszystkich, którzy przyczynili się do tego, że KOD znalazł się w kryzysowej sytuacji, serdecznie przepraszam. To, że nie zostało naruszone prawo ani wewnętrzne zasady komitetu społecznego, nie oznacza, że wszystko jest czytelne i transparentne. Dałem okazję do ataków na KOD, co obciąża tysiące zaangażowanych i aktywnych działaczy i sympatyków. Bardzo Was wszystkich za to przepraszam." - napisał Kijowski.
polsatnews.pl