"Agent Tomek": w Sejmie są przestępcy
Były agent CBA Tomasz Kaczmarek nie ma wątpliwości, że w polskim parlamencie są przestępcy. - Powinni w najbliższym czasie ponieść konsekwencje karne - ocenił w programie "Skandaliści".
- Wróćmy chociażby do dnia zaprzysiężenia, kiedy zostałem posłem na Sejm, kiedy składałem rotę ślubowania w polskim parlamencie. Posłowie Platformy Obywatelskiej, jedyny przypadek w historii Sejmu, kiedy przyszła moja kolej, zaczęli buczeć i tupać. Dlaczego? Dlatego, że wiem kim są te osoby, ponieważ prowadząc swoje działania przykrywkowo-operacyjne również się z nimi spotykałem. Słyszałem o czym mówili, słyszałem jakie mieli plany wobec prywatyzacji polskiego majątku i jakie mieli nastawienie do swojej pracy w parlamencie – powiedział Kaczmarek w rozmowie z Agnieszką Gozdyrą.
"Agent Tomek" dodał, że nie może powiedzieć, kogo konkretnie ma na myśli ani przedstawić dowodów. - Tymi dowodami dzisiaj dysponują odpowiednie państwowe instytucje i jestem przekonany, że w najbliższym czasie kroki wobec tych osób zostaną podjęte – powiedział były agent CBA.
"Jolanta Kwaśniewska powinna mieć postawione zarzuty"
Kaczmarek w programie wrócił również do głośnej sprawy willi w Kazimierzu Dolnym, która, według CBA, miała być nielegalnym majątkiem Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. Prokuratura na nowo wszczęła śledztwo w sprawie podejrzeń wobec byłego prezydenta i jego żony.
- Materiał dowodowy w tej sprawie w mojej ocenie jest tak mocny, że Jolanta Kwaśniewska powinna mieć postawione zarzuty karne. Uważam, że dziś Polacy zasługują na to, aby zapoznać się z materiałem dowodowym, czyli wypowiedziami Jolanty Kwaśniewskiej. Mówiąc zero jedynkowo: dzisiaj nie trzeba rozgrywek prokuratorskich, sądowych. Wystarczy kliknąć enter i puścić nagrania byłej pani prezydentowej – powiedział "agent Tomek".
Zapytany przez Agnieszkę Gozdyrę, jakiego rodzaju zarzuty powinna mieć postawiona Kwaśniewska, Kaczmarek odpowiedział: przede wszystkim prania brudnych pieniędzy. - To jest moja opinia, moja ocena, nie jestem prokuratorem, nie jestem wyspecjalizowanym prawnikiem. Mogę odnosić się tylko do tego, co sam widziałem na własne oczy i usłyszałem – dodał "agent Tomek".
"Wojtunik myślał tylko o swoim tyłku"
Tomasz Kaczmarek skrytykował również działalność poprzedniego szefa CBA Pawła Wojtunika. - Przez te lata, kiedy służbom szefował Wojtunik, to tak naprawdę zdegradował tę służbę - ludzi, którzy w rzeczywistości na ulicy powinni walczyć z łapówkarzami, siedzieli za biurkami i pili kawę i kompletnie nic nie robili. Np. w sprawie byłego senatora PO (Józefa Piniora - red.), to dziś CBA, za rządów Ernesta Bejdy, dokonuje zatrzymań na bazie materiału dowodowego, który został zebrany za czasów Wojtunika - powiedział "agent Tomek".
- Wojtunik przymilał się Tuskowi, przymilał się Kopacz. Siedział tylko za biurkiem i kawę spijał. Nie zrobił żadnego ruchu, bo bał się stracenia własnego stołka. Wojtunik, stając na czele CBA, stał się koniunkturalistą, który myślał tylko o swoim tyłku i o swoim stołku - dodał Kaczmarek.
polsatnews.pl
Czytaj więcej