Poznał w pociągu inwalidkę na wózku. Zepchnął ją z peronu na tory. Odpowie za usiłowanie zabójstwa
Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał mężczyzna, który we wtorek w Lesznie (Wielkopolskie) dotkliwie pobił 72-letnią niepełnosprawną kobietę. Sąd aresztował go w czwartek na trzy miesiące. Podczas przesiadki na dworcu kolejowym w Lesznie mężczyzna zepchnął niepełnosprawną z peronu wprost na tory, a potem zaczął ją bić. Kobieta ma obrażenia głowy i złamania kilku żeber.
Kobieta jechała z Częstochowy do Gostynia (Wielkopolskie) na rehabilitację. W przedziale poznała 33-letniego pasażera z Rudy Śląskiej, który zaoferował swoja pomoc w czasie podróży. Gdy pociąg zatrzymał się w Lesznie, kobieta musiała się przesiąść do innego pociągu. Wtedy mężczyzna brutalnie zaatakował. Zepchnął wózek razem z siedzącą na nim inwalidką na tory. Potem zeskoczył na torowisko i zaczął bić niepełnosprawną.
Agresora odciągnęli świadkowie, którzy wezwali policję.
- Policjanci najpierw udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej rannej pasażerce. Kobieta ma obrażenia głowy i złamane żebra. Została przewieziona do szpitala - powiedziała Monika Żymełka, rzeczniczka policji w Lesznie. - Dopiero potem mężczyzna został zatrzymany.
Mężczyzna był trzeźwy. Po zatrzymaniu i przesłuchaniu prokuratura przedstawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa.
Zatrzymany mieszkaniec Rudy Śląskiej nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Zapytany w drodze na posiedzenie aresztowe leszczyńskiego sądu przez reportera Polsat News Stanisława Wryka o motywy swojego działania, milczał.
Mężczyzna był trzeźwy.
Do zdarzenia doszło 3 stycznia.
polsatnews.pl, Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze