Mniejszości narodowe będą miały mniejsze dotacje. PO wyraża zaniepokojenie

Polska
Mniejszości narodowe będą miały mniejsze dotacje. PO wyraża zaniepokojenie
PAP/Jacek Turczyk
Od lewej: Andrzej Halicki, Robert Tyszkiewicz

PO za "niepokojące" uznaje zmiany w sprawie dotowania mniejszości narodowych i etnicznych przewidujące m.in. zmniejszenie o jedną trzecią środków przeznaczonych na ten cel oraz sposób dysponowania tymi środkami. Według PO zagrożonych jest wiele cyklicznych imprez o bogatej tradycji.

- Po raz pierwszy od wejścia w 2005 r. ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym zmniejszono, i to bardzo znacząco, środki przeznaczone na działalność tych mniejszości - podkreślił w czwartek wiceszef sejmowej komisji spraw zagranicznych Robert Tyszkiewicz (PO).

 

Pięć milionów złotych mniej

 

Według niego ministerstwo spraw wewnętrznych "arbitralnie, uznaniowo, bez konsultacji ze środowiskami mniejszości" rozdysponowało 10 mln zł dotacji, o pięć milionów mniej niż w latach ubiegłych.

 

Taka sytuacja dotąd nie miała miejsca - zaznaczył poseł Platformy. Jego zdaniem, problemem jest nie tylko samo zmniejszenie środków, ale też zmiana w sposobie dysponowania nimi. - Teraz to ministerstwo wskazuje mniejszościom, na co mają wydawać pieniądze, przeznaczając je często nie na te cele, o które prosiły - podkreślił.

 

Tyszkiewicz dodał, że organizacje związane z mniejszościami narodowymi mają czas do 16 stycznia na odwołanie się od decyzji MSWiA.

 

"Mniejszości chcą dialogu"

 

- Jednak mniejszościom nie o to chodzi, tylko o to właśnie, by te ustalenia były podejmowane w dialogu - mówił poseł.

 

Według niego najgorzej sytuacja przedstawia się w województwie podlaskim, gdzie mniejszości narodowe, etniczne i wyznaniowe stanowią znaczący odsetek społeczeństwa. Tyszkiewicz, który jest posłem z Podlasia, przypomniał, że na Podlasiu zamieszkują przedstawiciele różnorodnych mniejszości narodowych, w tym Białorusini, Litwini, Niemcy, Romowie, Rosjanie, Tatarzy, Ukraińcy i Żydzi.

 

- Zagrożonych jest wiele cyklicznych przedsięwzięć mających za sobą bogatą tradycję. Dla przykładu: Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne od 60 lat organizowało Białoruskie Festyny Ludowe w gminach wiejskich. Na kolejny rok na ten cel ministerstwo nie przyznało żadnych środków. Inne projekty, takie jak Festiwal Podlaska Jesień, Buńczuk Tatarska Perła Podlasia, czy wydawane od 1960 roku czasopismo Auszra otrzymały znacznie mniejsze środki w porównaniu do lat ubiegłych. Zagrożone jest dalsze istnienie nadającego z Białegostoku Radia Racja - wymieniał Tyszkiewicz.

 

"Chaos, zaniepokojenie, niepewność"

 

Jak podkreślił, informacje o zmianach dotyczących podziału środków z dotacji docierają do zainteresowanych dopiero na koniec roku, co - jego zdaniem - "potęguje chaos, zaniepokojenie i niepewność wśród środowisk mniejszościowych".

 

Tyszkiewicz poinformował, że wystąpi z interpelacją do szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka, w której spyta ministra czemu resort dokonał tak "drastycznego" obcięcia dotacji na działalność organizacji mniejszości narodowych i etnicznych oraz o to, z jakich źródeł organizacje te mają finansować swoją działalność.

 

Kolejne pytanie do ministra, powiedział Tyszkiewicz, jest takie, czy decyzje MSWiA oznaczają zmianę polityki polskiego rządu wobec mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce.

 

PAP

pam/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie