Łomianki: pożar budynku, w którym znajdowały się fajerwerki
Strażacy, którzy przeszukiwali zniszczony wskutek wybuchu i pożaru dom w Łomiankach, odnaleźli w sobotę wieczorem w gruzowisku ciało kobiety - poinformował rzecznik prasowy mazowieckiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej st. kpt. Karol Kierzkowski. Okoliczności wybuchu i pożaru, jak też przyczynę śmierci kobiety, będą teraz badać prokuratura i policja.
Do wybuchu - najprawdopodobniej fajerwerków - i pożaru budynku oraz przylegającego do niego garażu doszło ok. godz. 14. Część budowli zawaliła się.
- Widziałem słup ognia, jak wybuchło, to aż szybę zbiło,(...) na naszą posesję iskry poleciały - relacjonował mieszkaniec Łomianek.
Fajerwerki w garażu
Wcześniej kpt. Kazimierz Jaworski ze Straży Pożarnej w Błoniu, informował, że "jedna z osób została poszkodowana, gdyż w momencie wybuchu przechodziła chodnikiem obok budynku i została lekko ranna".
- Fajerwerki mogły najprawdopodobniej znajdować się w garażu - uważa rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak. Jego zdaniem świadczyć o tym może nie tylko siła eksplozji i pożaru, ale również zasięg zniszczeń budynku.
Trwają ustalenia bezpośrednich przyczyn pożaru
Na miejsce skierowano specjalną grupę poszukiwawczo-ratowniczą, wyposażoną m.in. w sprzęt, który służy do zabezpieczenia konstrukcji budynku.
Po zakończeniu akcji strażaków policjanci przeprowadzą oględziny budynku z udziałem biegłego, który ustali, co było bezpośrednią przyczyną pożaru.
Polsat News, PAP
Czytaj więcej
Komentarze