Sylwester bez fajerwerków w Rzymie. Stowarzyszenie Pirotechniczne chce cofnięcia zakazu
Włoskie Stowarzyszenie Pirotechniczne, skupiające producentów i sprzedawców fajerwerków, rac, petard i mieszanek wybuchowych złożyło w sądzie odwołanie od decyzji burmistrz Rzymu, która zabroniła ich użycia w mieście na przełomie roku począwszy od czwartku.
Stowarzyszenie w imieniu całej branży zaprotestowało przeciwko dekretowi burmistrz Virginii Raggi z 22 grudnia, zgodnie z którym absolutnie zabronione jest użycie wszelkich materiałów pirotechnicznych od 29 grudnia do 1 stycznia do północy.
Za złamanie tych przepisów przewidziano kary od 25 do 500 euro.
To pierwszy tak stanowczy zakaz wydany we włoskiej stolicy przed zawsze hucznie obchodzonym Sylwestrem. Od kilku lat podobne decyzje podejmują władze wielu miast i miasteczek.
"Nakłoni do używania nielegalnych materiałów pirotechnicznych"
Władze Wiecznego Miasta wyjaśniły, że krok ten jest odpowiedzią na liczne prośby i apele mieszkańców o położenie kresu wybuchom, które mogą być szkodliwe dla ludzi i zwierząt.
Odwołanie od tej decyzji złożone zostało w Sądzie Administracyjnym w Rzymie - poinformowało w nocie stowarzyszenie producentów materiałów pirotechnicznych. Domagają się oni cofnięcia zakazu, zanim wejdzie on w życie.
We wniosku do sądu podkreślono, że nie ma przesłanek do wydania takiego dekretu. Poza tym przedstawiciele branży argumentują, że zakaz ten paradoksalnie wywoła bardzo niekorzystny skutek, to znaczy - nakłoni do używania nielegalnych materiałów pirotechnicznych; zazwyczaj znacznie silniejszych i często bardzo niebezpiecznych.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze