"Za młody, żeby odejść". Gwiazdy żegnają George'a Michaela

Świat
"Za młody, żeby odejść". Gwiazdy żegnają George'a Michaela
PAP/EPA/Filip Singer

Śmierć ikony brytyjskiej kultury wstrząsnęła gwiazdami na całym świecie. Muzyk nieoczekiwanie zmarł w wieku zaledwie 53 lat.

"Spoczywaj w pokoju, George Michael. Nie wierzę w to. To był taki niesamowity piosenkarz i kochany człowiek, zbyt młody, żeby odejść od nas" - napisał na Twitterze Bryan Adams.

 

 

"Właśnie usłyszałam o śmierci mojego przyjaciela. To był taki niesamowity talent. Jest mi tak przykro" - tak na śmierć piosenkarza zareagowała Ellen DeGeneres.

 

 

"O Boże, nie... Kocham cię George... Spoczywaj w pokoju" - skomentował Robbie Williams.

 

 

"Żegnaj przyjacielu. Kolejny wielki artysta opuścił nas" - Madonna.

 

 

"Mam złamane serce po stracie mojego ukochanego przyjaciela Yoga. Ja, jego bliscy, przyjaciele, świat muzyki i w ogóle świat. Na zawsze kochany" - tak z kolei Michaela pożegnał Andrew Ridgeley. To on współtworzył ze zmarłym duet Wham!.

 

 

"Jestem w głębokim szoku. Straciłem ukochanego przyjaciela - najmilszego, wielkodusznego i genialnego artystę. Moje serce jest z jego rodziną, przyjaciółmi i wszystkimi fanami" - Elton John.

 

 

Słynny brytyjski piosenkarz George Michael zmarł w niedzielę w wieku 53 lat - podały wieczorem brytyjskie media. Informację o śmierci artysty przekazał jego agent. Michael Lippman, powiedział, że przyczyną śmierci artysty była niewydolność serca.

 

Według agenta Michael "odszedł w pokoju, w zaciszu swojego domu". Policja hrabstwa Oxfordshire potwierdziła, że wczesnym popołudniem wezwano karetkę pogotowia do jego posiadłości w miejscowości Goring.

 

polsatnews.pl

pr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie