Myśliwy zabił, później popełnił samobójstwo
Obie osoby, których ciała znaleziono przed tygodniem w Lubinie, miały ranny postrzałowe. - Przeprowadzono już sekcję zwłok kobiety. Przyczyną zgonu była rana postrzałowa klatki piersiowej - potwierdziła we wtorek polsatnews.pl prokurator Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
12-latek śmiertelnie postrzelił kolegę. Ojciec skazany na 4 lata więzienia
Myśliwy mierzył do zwierzyny. Śmiertelnie postrzelił rowerzystę
9 grudnia 2016 roku lubińscy policjanci odnaleźli ciała dwóch osób: kobiety i mężczyzny. Zwłoki Krystyny K. znaleziono na terenie posesji przy jej domu, zaś zwłoki Ryszarda P. wewnątrz budynku.
Wstępnie ustalono, że bezpośrednią przyczyną zgonu obu osób były rany postrzałowe z broni palnej. Sekcja zwłok mężczyzny potwierdziła, że zginął on od strzału w głowę. W ubiegły czwartek przeprowadzono sekcję zwłok kobiety. - Potwierdziła ona nasze wstępne ustalenia - powiedziała polsatnews.pl prokurator Lidia Tkaczyszyn.
Zbrodnia na "tle osobistym"
Podczas oględzin miejsca, w którym odnaleziono zwłoki mężczyzny zabezpieczono kilka sztuk broni myśliwskiej oraz broni krótkiej. Mężczyzna posiadał pozwolenie na broń, był myśliwym, członkiem Polskiego Związku Łowieckiego.
Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna i kobieta znali się. Według ustaleń śledczych najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń jest taka, że Ryszard P. dokonał zabójstwa Krystyny K., a następnie sam popełnił samobójstwo.
Prokuratura nie chce wypowiadać się bardziej szczegółowo na temat okoliczności zbrodni, informując jedynie, że chodziło o "tło osobiste".
polsatnews.pl
Komentarze