Rezygnacja marszałka, spotkanie z Kaczyńskim - Schetyna postawił prezydentowi warunki kompromisu
- Wymieniłem kluczowe kwestie dla Platformy w kwestii rozwiązania kryzysu parlamentarnego - powiedział Grzegorz Schetyna po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą. Są nimi m.in. uznanie za nielegalne "spotkania posłów, podczas którego przyjęto budżet", rezygnacja marszałka Kuchcińskiego oraz organizacja spotkania Schetyny z Jarosławem Kaczyńskim.
- Powiedziałem prezydentowi , jakie mogą być skutki dalszego trwania w kryzysie. Uważam, że jego zaangażowanie w rozwiązanie kryzysu parlamentarnego jest niezbędne - stwierdził lider PO.
Jego zdaniem "rzeczą absolutnie kluczową" jest uznanie za nielegalne piątkowych głosowań w Sali Kolumnowej Sejmu. Od tego korku Schetyna uzależnia rozmowę o następnych sprawach.
"Marszałek odpowiedzialny za kryzys"
- Druga rzecz, to rezygnacja marszałka Marka Kuchcińskiego, który doprowadził do tego kryzysu, trzecia: powrót do pracy mediów w Sejmie na starych zasadach - oświadczył Schetyna.
Lider PO oczekuje, że prezydent zorganizuje jego spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim. Pytany o reakcję Andrzeja Dudy na ostatni z postulatów, Schetyna oznajmił, że "prezydent ma to przemyśleć".
"Na sali sejmowej do 11 stycznia, a nawet dłużej"
Lider PO był również pytany o informację od znajdujących się w Sejmie posłów, według których zostało im odczytane zarządzenie marszałka Sejmu, iż między posiedzeniami na sali sejmowej mogą przebywać tylko pracownicy Kancelarii Sejmu. Schetyna odpowiedział, że za moment spotka się z posłami.
- Jeżeli taki proceder będzie miał miejsce, to chcę to wyraźnie powiedzieć, nie opuścimy sali posiedzeń, posłowie PO będą trwać tutaj do 11 stycznia, a nawet i dłużej - mówił lider Platformy. - Nie ma takiej możliwości, żeby usuwać posłów z gmachu parlamentu - podkreślił.
11 stycznia - zgodnie ze znajdującym się na internetowej stronie Sejmu kalendarzem - rozpocząć ma się kolejne posiedzenie Sejmu.
Poseł PO Cezary Tomczyk opublikował w niedzielę na Twitterze film, który przedstawia funkcjonariuszkę Straży Marszałkowskiej przekazującą treść zarządzenia posłom, zgodnie z którym na sali sejmowej poza godzinami posiedzeń, mogą przebywać jedynie pracownicy kancelarii Sejmu. Jak mówi funkcjonariuszka, zarządzenie to datowane jest na 9 stycznia 2008 r.
Straż informuje ze mamy opuścić Sejm https://t.co/n1BcP8lbAC
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) 18 grudnia 2016
polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej