"Byliśmy, jesteśmy i będziemy bronić demokracji". KOD przed Sejmem
Przed parlamentem zebrali się protestujący, którzy wcześniej manifestowali pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. Wśród nich byli przedstawiciele KOD oraz PO i Nowoczesnej. - Zgromadziliśmy się tutaj spontanicznie, aby bronić demokracji - powiedział lider KOD Mateusz Kijowski. Zaapelował, żeby od poniedziałku protestować pod biurami PiS w całym kraju i aby zebrać się przed Sejmem we wtorek.
- Musimy wspierać naszych posłów, musimy wspierać naszych senatorów. We wtorek o godz. 11 spotykamy się tutaj, aby wspierać Sejm wolnej Polski - mówił do zgromadzonych. Odpowiadając mu, tłum skandował: "Równość, wolność demokracja".
Platforma: należy powtórzyć głosowanie
Poseł PO Rafał Trzaskowski dziękował zebranym, bo - jak mówił - "ludzie zebrali się tutaj, bo są zaniepokojeni stanem demokracji i chcą o nią walczyć". - Dzięki wam i zjednoczonej opozycji prezes (PiS) się wycofuje - powiedział, nawiązując do kwestii obecności mediów w Sejmie.
- Miejmy nadzieję że PiS wycofa się również z tego skandalicznego głosowania budżetu. Nasz najważniejszy postulat to powtórzenie tego głosowania - dodał.
"Kaczyński dzieli nas jak tort"
Poseł Nowoczesnej Krzysztof Mieszkowski ocenił, że prezes PiS Jarosław Kaczyński "jest zagrożeniem dla Polski". - Jarosław Kaczyński dzieli nas jak tort, nie dajmy się - podkreślił. Mieszkowski dodał, że dziś opozycja się zjednoczyła, ale zjednoczyć muszą się wszyscy Polacy. - Musimy być razem, nie możemy dać się podzielić - podkreślił.
Paweł Rabiej z Nowoczesnej ocenił, że Jarosław Kaczyński zrobił z premier i prezydenta "marionetki" i próbuje "marionetki zrobić z nas". - Ale nie pozwolimy mu na to, bo dla nas ważna jest wolność, równość i demokracja - dodał.
Zgromadzeni mieli ze sobą flagi Polski, Unii Europejskiej oraz KOD. Skandują: "Precz z Kaczorem dyktatorem", "Dyktatorek", "Misiewicze", "Andrzej Rzepliński".
Po godzinie 16 manifestanci zaczęli rozchodzić się do domów. Na Wiejskiej pozostała ich niewielka grupa. Wcześniej sympatycy Komitetu Obrony Demokracji i politycy opozycji uczestniczyli w wiecu przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. Według organizatorów było to pożegnanie prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego, któremu w poniedziałek upływa 9-letnia kadencja sędziego Trybunału.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze