Prorosyjski szef koncernu naftowego pokieruje dyplomacją USA. Rex Tillerson desygnowany na sekretarza stanu
Prezydent elekt USA Donald Trump desygnował na stanowisko sekretarza stanu Rexa Tillersona, szefa koncernu naftowego ExxonMobil - poinformowano w oficjalnym komunikacie, który potwierdził wcześniejsze doniesienia prasowe. Niepokój mediów i części polityków budzą jego kontakty z Rosją.
"Jego wytrwałość, wielkie doświadczenie i dogłębne zrozumienie geopolityki sprawiają, że to znakomity wybór na sekretarza stanu. (Tillerson) będzie promował stabilność w regionie i koncentrował się na kluczowych interesach bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych" - podkreślił w komunikacie Trump.
64-letni Tillerson pracuje dla naftowego giganta od kilkudziesięciu lat, a od 2006 roku stoi na czele jego zarządu.
W dobrych relacjach z Putinem
"Tillerson jest szefem jednaj z największych na świecie firm naftowo-gazowych i ma duże doświadczenie w kontaktach z przywódcami innych państw, w tym z Władimirem Putinem, z którym znajomość zawarł blisko 20 lat temu. Jego bliskie kontakty z Kremlem zaowocowały przyznaniem mu rosyjskiego Orderu Przyjaźni. W ubiegłym roku szef Exxona złożył wizytę politykom z najbliższego kręgu Putina" - pisała niedawno agencja Bloomberg, spodziewając się tej nominacji.
Dziennik "New York Times" informował, że Tillerson od dawna usilnie pracował na wzmocnieniem relacji swej firmy z Rosją. Exxon ma liczne spółki joint venture z rosyjskim gigantem naftowym Rosnieftem.
"Tillerson krytykował sankcje nałożone na Rosję za aneksję Krymu, ponieważ odcięły one jego koncern od zysków z jego rosyjskich inwestycji przypomniał "NYT".
Pod rządami Tillersona Exxon nastawił się głównie na ekspansję w Rosji i zdobył prawa do odwiertów na tak rozległych terytoriach, że "przyćmiło to jego stan posiadania w kraju" - wyjaśniał Bloomberg.
Problemy z polityczną akceptacją
Według agencji Reutera Tillerson może mieć duże trudności z zaakceptowaniem jego kandydatury przez Senat. Zaniepokojenie senatorów, w tym m. in. Republikanów Johna McCaina i Marco Rubio, budzą bowiem jego bliskie kontakty z Rosją.
Według osób z otoczenia Trumpa, na które powołuje się agencja Reutera, decyzja o wyborze Tillersona zapadła jednak, gdy poparcie dla jego kandydatury wyraziło kilku wpływowych przedstawicieli republikańskiego establishmentu, w tym byli sekretarze stanu James Baker i Condoleezza Rice oraz były minister obrony Robert Gates.
Ich poparcie uważane jest za kluczowe dla zatwierdzenia Tillersona na stanowisku przez Kongres. Obawy części Republikanów budzi zwłaszcza jego osobista znajomość z prezydentem Władimirem Putinem w świetle podejrzeń, że rosyjscy hakerzy próbowali wpływać na wynik wyborów prezydenckich w USA na korzyść Trumpa. Według think tanku CSIS, w którego zarządzie zasiada Tillerson, żaden inny Amerykanin nie ma tak bliskich kontaktów z rosyjskim przywódcą.
Prawdopodobnie nie wycofa się z porozumień klimatycznych
Krytycy upatrują w nominacji Tillersona, który krytycznie wypowiadał się o sankcjach nałożonych na Rosję za aneksję ukraińskiego Krymu, możliwego konfliktu interesów. ExxonMobil działa na wszystkich kontynentach i prowadzi operacje w kilkudziesięciu krajach. "New York Times" pisze, powołując się na ekspertów ds. energetyki, że Tillerson zna się szczególnie na Angoli, Argentynie, Kanadzie, Meksyku, Nigerii i Katarze.
Jako szef ExxonMobil z jednej strony reprezentował interesy branży opartej na paliwach kopalnych, z drugiej jednak uznaje zmiany klimatu i - według nieoficjalnych doniesień - nie popiera wycofania się USA z zawartych w 2015 roku paryskich porozumień klimatycznych.
Nieznane jest stanowisko Tillersona wobec konfliktu w Syrii, sytuacji na Bliskim Wschodzie, międzynarodowego terroryzmu czy Chin.
Nowoczesny konserwatysta
Uchodzi za konserwatystę, ale jako szef organizacji skautów otworzył ją dla homoseksualistów. Jest żonaty i ma czworo dzieci. Na początku kampanii przed wyborami prezydenckimi popierał byłego gubernatora Florydy Jeba Busha.
Jeśli zostanie zatwierdzony na stanowisku jako sekretarz stanu, Tillerson będzie musiał się zmierzyć z wieloma wyzwaniami m.in. w Syrii, gdzie krwawa wojna domowa trwa już szósty rok, i w Chinach, zważywszy na niedawne zapowiedzi Trumpa, że może przyjąć bardziej agresywny ton w relacjach z Pekinem.
AFP wskazuje również, że wśród zadań nowego szefa amerykańskiej dyplomacji będzie najprawdopodobniej normalizacja stosunków amerykańsko-rosyjskich. Pogorszyły się one m.in. ze względu na anektowanie Krymu przez Rosję w 2014 roku oraz różnice między Moskwą i Waszyngtonem w sprawie wojny w Syrii.
64-letni Tillerson przez całą swą karierę związany był z ExxonMobil. Zaczął pracować dla koncernu zaraz po studiach w 1975 roku, od 2006 roku stoi na czele zarządu firmy, a w 2017 roku ma zgodnie z planem przejść na emeryturę. Posiada udziały ExxonMobil warte 150 mln dolarów. Wyznaczony na jego następcę Darren Woods w jego obowiązki wdraża się od roku, więc nie należy spodziewać się jakichkolwiek zawirowań w funkcjonowaniu koncernu po ewentualnym zatwierdzeniu Tillersona na sekretarza stanu USA - zauważa agencja AP.
PAP, polsatnews.pl; Fot. PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV /RIA NOVOSTI
Czytaj więcej