Zalewska przeprasza 11-latkę. "Mam nadzieję na zrekompensowanie jej tej przykrości"
- Bardzo ją przepraszam, jeśli nie potrafiła zrozumieć urzędniczego języka. Bo rzeczywiście i dorośli mają z tym kłopot - powiedziała minister edukacji Anna Zalewska odnosząc się do odpowiedzi na list, który 11-letnia Alicja z Katowic wysłała do ministerstwa. Stanowisko resortu było suche i napisane służbowym żargonem.
Zalewska zapowiedziała, że za kilka tygodni wybiera się do Katowic i chętnie zobaczy się z dziewczynką.
W listopadzie 11-latka wysłała list do Ministerstwa Edukacji Narodowej rozżalona zapowiedziami reformy edukacji. "Chciałam pójść do gimnazjum plastycznego. Od czerwca słyszę, że nie mogę. Dlaczego? Podobno gimnazjaliści to patologia. To są moi koledzy z podwórka i są fajni! Dlaczego pani powoduje, że jest nam smutno i nie mamy chęci do nauki?" - pytała uczennica szóstej klasy jednej z katowickich podstawówek.
Facebook.com/Katarzyna Marta Juszkiewicz
Odesłana do ministerstwa kultury
Matka dziewczynki opublikowała odpowiedź, jaką w imieniu ministerstwa napisała Naczelnik Wydziału Departamentu Podręczników, Programów i Innowacji Emilia Różycka.
"Projekty ustaw dotyczących reformy systemu edukacji zostały obecnie skierowane pod obrady Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej. W związku z tym, szczegółowe rozwiązania zawarte ww. projektach nabiorą mocy prawnej dopiero po ich uchwaleniu" - napisała urzędniczka resortu w piśmie.
Pracownica ministerstwa poradziła dziewczynce, aby "w celu uzyskania informacji w sprawie planowanej kontynuacji nauki w szkole artystycznej, skontaktować się z właściwą szkołą artystyczną lub skierować zapytanie do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego".
Facebook.com/Katarzyna Marta Juszkiewicz
"Wiemy, że nic nie wiemy"
Różycka podała także adres strony internetowej, na której można znaleźć więcej informacji o reformie edukacji.
"Bardzo dziękujemy Emilii Różyckiej za odpowiedź. Szkoła wie tyle, że likwiduje się OSSP (Ogólnokształcące Szkoły Sztuk Pięknych - red.), Ministerstwo Kultury czeka na wytyczne i ustawę. Czyli wiemy, że nic nie wiemy, adres www znam od dawna" - napisała na stronie "STOP zbyt szybkiej reformie edukacji" mama Alicji.
polsatnews.pl, fot. PAP/Marcin Bielecki
Czytaj więcej
Komentarze