W święta w Polsce nie przytyjesz
Barszcz z uszkami, karp i kompot z suszonych owoców - te wigilijne dania plasują Polskę na pierwszym miejscu rankingu krajów z najzdrowszymi posiłkami przygotowanymi na Boże Narodzenie. Po piętach depczą nam Australia i Nowa Zelandia. Na szarym końcu są Wielka Brytania i Stany Zjednoczone.
Zestawienie przygotowała angielska dietetyczka Christina Merryfield z Bupa’s Crommwell Hospital w Londynie. Pod uwagę brała zawartość tłuszczów, w tym tłuszczów nasyconych.
Dobry wynik Polski to zasługa dań z ryb i warzyw na świątecznym stole. Podawany do posiłków kompot z suszu także dystansuje desery z innych krajów. W zestawieniu nie znajdziemy jednak słodkich makowców, piernika ani klusek z makiem.
Tylko w trzech krajach je się w święta „zdrowo”
Według dietetyczki na podium zdrowych świąt mieszczą się jeszcze Australia i Nowa Zelandia, w których nie spożywa się kolacji wigilijnej, ale świąteczny obiad.
W jadłospisie znajdują się sałatki, owoce morza i grillowane warzywa. Na słodko - deser Pavlova, torcik bezowy z bitą śmietaną i owocami.
Przeciętny wynik przypadł Francji. Na świątecznym stole znajduje się Foie gras, czyli pasztet z wątróbek gęsi lub kaczek oraz pieczony indyk lub bażant.
Tłusta kuchnia angielska
Nagorzej w rankingu wypadają kuchnie angielska i amerykańska. Potrawy świąteczne są tłuste, a większość miejsca w jadłospisie zajmuje czerwone mięso.
Amerykańskie desery są też słodsze od tych z pozostałych państw.
dailymail.co.uk, PolsatNews
Czytaj więcej
Komentarze