Pedofil, trębacz w orkiestrze, skatowany własną trąbką. Przez rodziców jego ofiar
Po pięciu tygodniach w śpiączce zmarł 42-letni Marcelo Fabián Pecollo, muzyk grający na trąbce. Pobili go m.in. rodzice pięciorga jego ofiar. Atak nastąpił podczas występu orkiestry w kościele na przedmieściach Buenos Aires w Argentynie. Muzyk został skazany sześć lat temu za molestowanie dzieci na 30 lat więzienia, ale w 2014 r. wyrok złagodzono i Pecollo wyszedł na wolność.
42-letni mężczyzna został zaatakowany 30 października przez grupę rozwścieczonych rodziców, którzy wtargnęli do katedry podczas koncertu. Krzyczeli: "On jest pedofilem", "W kościele jest pedofil".
Pecollo próbował uciekać, ale - jak informuje Reuters - po ciosie zadanym trębaczowi jego własną trąbką przez jednego z rodziców, upadł. Do bicia przyłączyli się wówczas pozostali atakujący.
Miejscowy ksiądz, Jorge Oesterheld, powiedział mediom, że kiedy przyjechał, było już po wszystkim, a tłum już się rozchodził.
Ksiądz: to było morderstwo
Ksiądz skrytykował rodziców: - Mówią, że tylko wymierzyli sprawiedliwość, ale to była zemsta, to było morderstwo.
Duchowny dodał jednocześnie, że nie jest niemożliwe, aby zidentyfikować, kto konkretnie zadawał ciosy.
Trębacz po pobiciu miał ciężkie obrażenia, zapadł w śpiączkę. Zmarł w szpitalu po pięciu tygodniach nie odzyskując przytomności.
Skazany na 30 lat, wyszedł po 4
Marcelo Fabian Pecollo był trębaczem orkiestry z Moron i jednocześnie nauczycielem muzyki w przedszkolu. Po raz pierwszy został aresztowany w październiku 2007 roku, kiedy matka czteroletniego chłopca poinformowała, że jej syn jest wykorzystywany seksualnie.
Później na policję zaczęli zgłaszać się rodzice innych dzieci, twierdząc, że one również padły ofiarą mężczyzny. Prokuratura postawiła Pecollo siedem zarzutów, ale udowodniono tylko pięć, za co został skazany w 2010 r. na 30 lat więzienia. Po wniesionej apelacji został zwolniony w 2014 r.
mirror.co.uk, Reuters, polsatnews.pl
Komentarze