Łódź: niemowlę z obrażeniami. Ojciec i matka zatrzymani
Ślady świadczące o tym, że 3-miesięczna dziewczynka mogła zostać pobita, zauważyli pracownicy przychodni przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi. 25-letnia matka przyszła tam w środę na profilaktyczne badania dziecka. Jej 34-letni konkubent, zarazem ojciec dziewczynki, został zatrzymany. Również w środę, i też w Łodzi, zatrzymano innego mężczyznę pod zarzutem zabójstwa 4-letniej córki swojej konkubiny.
Trzymiesięczne dziecko wraz z matką zostało przetransportowane karetką pod eskortą policji z przychodni do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, gdzie przechodzi badania. Lekarze mają ustalić, czy zostało pobite.
- Dalsze czynności uzależnione będą od ich opinii. Dotrze ona do nas dopiero jutro - powiedział polsatnews.pl Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Matka przebywała z córką w szpitalu. Była pilnowana przez policję. Zapadła bowiem decyzja, że i ona zostanie zatrzymana.
W środę wieczorem rzeczniczka szpitala poinformowała, że stan 3-miesięcznego dziecka, które trafiło do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, lekarze określają jako dobry.
- Po wstępnych badaniach dziecko trafiło do kliniki chirurgii. W chwili obecnej jego stan jest dobry, a życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dziecko nie jest zaniedbane - powiedziała Polsat News Beata Aszkielaniec.
Śmierć czterolatki
W środę media ujawniły, że w Łodzi zmarła, prawdopodobnie pobita, 4-letnia dziewczynka. We wtorek matka zgłosiła się z ciałem dziecka na pogotowie twierdząc, że spadło ono z huśtawki. Lekarze odkryli jednak liczne obrażenia na twarzy, głowie i ciele dziewczynki.
Zarzut zabójstwa znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad dziewczynką usłyszał w środę 33-letni konkubent matki dziecka. Grozi mu kara dożywotniego więzienia. Więcej o sprawie piszemy tutaj.
polsatnews.pl
Czytaj więcej