Podejrzany o gwałty Irakijczyk zatrzymany w Bochum
Niemiecka policja zatrzymała uchodźcę z Iraku podejrzanego o przestępstwa seksualne w Bochum na zachodzie Niemiec - poinformował we wtorek prokurator Andreas Bachmann.
31-letni mężczyzna przyjechał do Niemiec w grudniu zeszłego roku. Domniemany sprawca usiłował w sierpniu zgwałcić 21-letnią studentkę z Chin, ciężko ją raniąc.
W listopadzie zgwałcił 27-letnią Chinkę, obrabowując ją przy okazji z pieniędzy.
W zatrzymaniu pomogło zdjęcie z telefonu
Gwałciciela zatrzymano dzięki interwencji partnera zgwałconej studentki, który zauważył podejrzaną osobę ukrywającą się w krzakach w okolicach uczelni i zrobił jej zdjęcie za pomocą telefonu komórkowego - pisze agencja dpa. Badania genetyczne wykazały, że podejrzany jest poszukiwaną osobą.
31-letni Irakijczyk uciekł do Niemiec z żoną i dwójką dzieci. Mieszkał w ośrodku dla uchodźców położonym w pobliżu miejsca, gdzie dokonano przestępstw.
"Przyjęliśmy wiadomość (o zatrzymaniu sprawcy) z zadowoleniem i ulgą" - powiedział rzecznik uniwersytetu w Bochum Jens Wylkop.
17-latek podejrzany o zamordowanie studentki
To kolejny bulwersujący przypadek w ostatnim czasie. Policja we Fryburgu Bryzgowijskim w Badenii-Wirtembergii aresztowała w piątek 17-letniego uchodźcę z Afganistanu w związku z podejrzeniem o zgwałcenie i zamordowanie studentki miejscowego uniwersytetu.
19-latka została napadnięta w nocy z 15 na 16 października, gdy wracała na rowerze z imprezy zorganizowanej przez fryburski uniwersytet. Jej ciało znaleziono następnego dnia rano w przepływającej przez miasto rzece Dreisam.
Afgański imigrant przyjechał do Niemiec w zeszłym roku bez rodziców ani opiekunów. Do chwili zatrzymania mieszkał u niemieckiej rodziny we Fryburgu. Odmawia wyjaśnień.
Czytaj więcej
Komentarze