"Nie ustąpimy miejsca PiS w miesięcznicę smoleńską". Obywatele RP staną tam gdzie Jarosław Kaczyński
- 10 grudnia, w kolejna miesięcznicę smoleńską, zgłosiliśmy demonstrację przed Pałacem Prezydenckim jako pierwsi i nie zejdziemy z tego miejsca - zapowiedział Paweł Kasprzak z inicjatywy Obywatele RP w programie "To był dzień" w Polsat News.
- W trakcie grudniowej miesięcznicy smoleńskiej będziemy protestować przeciw tym ekshumacjom ofiar katastrofy smoleńskiej, których rodziny są im przeciwne - zadeklarował Paweł Kasprzak.
Przypomniał, że Obywatele RP od 9 miesięcy urządzają kontrmanifestacje w trakcie miesięcznic smoleńskich.
- My wcześniej nie blokowaliśmy tych miesięcznic mimo, że mieliśmy prawo stać tam gdzie staje pan poseł Kaczyński, ponieważ wcześniej dokonywaliśmy zgłoszeń zgromadzenia - podkreślił Kasprzak.
Dodał, że zgodnie z obecnym prawem w przypadku zgromadzeń, które grożą skonfliktowaniem urząd miasta może zakazać zgromadzenia, które zgłosi się jako drugie.
Demonstracje w obronie wolności zgromadzeń
- My zawsze byliśmy pierwsi. Zawsze demonstracyjnie ustępowaliśmy miejsca organizatorom miesięcznicy z PiS i prezesowi Kaczyńskiemu z szacunku dla jego wolności słowa – wyjaśniał Kasprzak. Zaznaczył, że jednak 10 grudnia Obywatele RP tak nie zrobią. Ma to być manifestacja sprzeciwu wobec nowego prawa o zgromadzeniach autorstwa posłów PiS.
Obywatele RP zorganizują wiec demonstracje 10 grudnia, a KOD współorganizuje protesty 13 grudnia pod hasłem "Stop dewastacji Polski". - Kiedy państwo w tak brutalny sposób jak ostatnio próbuje wkraczać w te obszary, najpierw aresztując Józefa Piniora, potem uchwalając skandalicznie poprawki do ustawy o zgromadzeniach, obywatele nie mogą siedzieć cicho - mówił lider KOD Mateusz Kijowski.
Projekt nowelizacji Prawa o zgromadzeniach wprowadza m.in. możliwość otrzymania na trzy lata zgody na cykliczne organizowanie zgromadzeń w tym samym miejscu. Przyznaje pierwszeństwo zgromadzeniom organizowanym przez organy władzy publicznej oraz zgromadzeniom odbywanym w ramach działalności kościołów i innych związków wyznaniowych.
Według planowanej nowelizacji zgromadzenie mogło zostać uznane za cykliczne, będzie musiało spełnić jeden z dwóch warunków: być organizowane przez ten sam podmiot, w tym samym miejscu lub na tej samej trasie co najmniej cztery razy w roku według opracowanego terminarza lub być organizowane co najmniej raz w roku w dniach świąt państwowych i narodowych, pod warunkiem, że odbywały się w ciągu ostatnich trzech lat (chociażby nie w formie zgromadzeń) i miały na celu "w szczególności uczczenie doniosłych i istotnych dla historii Rzeczypospolitej Polskiej wydarzeń".
polsatnews.pl