Pół tysiąca dzieci, które pokonały raka. W jednym miejscu, jednego dnia
500 dzieci, którym udało się wygrać z nowotworem spotkało się w sobotę wraz z rodzicami z lekarzami i pielęgniarkami, którzy walczyli o ich życie. Na sali były łzy wzruszenia i radość tych, którzy swoim uśmiechem dają innym siłę do walki z rakiem. O małych bohaterach gali prawdziwych zwycięzców - reporterka "Wydarzeń" Monika Zalewska.
Wszyscy mali bohaterowie Gali Zwycięzców byli pacjentami wrocławskiej kliniki, która przez wiele tygodni a nawet lat była ich drugim domem.
- Walczyłem, żeby zagrać z innymi piłkę, żeby trenować w klubie piłkarskim. Teraz mogę grać i należę do klubu - opowiadał Marcel, który wygrał z nowotworem.
Lekarze przypominają, że im później choroba wykryta tym ta walka trudniejsza i bardziej przypominająca wojenne pole bitewne - dlatego gościem specjalnym zjazdu zwycięzców był generał Roman Polko.
W programie Gali Zwycięzców znalazło się między innymi spotkanie dzieci, które miały przeszczep szpiku, z dawcami. Nie obeszło się bez łez wzruszenia, kiedy dawcy poznawali biorców. Wszyscy powtarzali, że choć na początku było ciężko, to choroba wiele ich nauczyła.
Co roku w Polsce 1200 dzieci i ich rodziców słyszy diagnozę - nowotwór.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze