Może być rewolucja w hodowli świń. Szykują się ostre restrykcje dla rolników
W związku z afrykańskim pomorem świń (ASF) Ministerstwo Rolnictwa planuje rozszerzenie obszaru zaostrzonych warunków prowadzenia hodowli trzody. Może to objąć nawet cały kraj - podaje radio RMF. Reguły mają być tak restrykcyjne, że praktycznie uniemożliwią hodowanie trzody przez małe gospodarstwa. PSL twierdzi, że w takiej sytuacji rolnicy powinni dostać rekompensaty.
Na razie restrykcje obejmą prawie całe województwo podlaskie, część Mazowsza i Lubelszczyzny. Ma to nastąpić na początku roku.
Rozszerzenie na cały kraj zaplanowane jest na później. Na razie nie ma konkretnej daty, ale jest pewne, że to nastąpi - twierdzi RMF FM, powołując się na anonimowego informatora w resorcie rolnictwa.
Kosztowne restrykcje
- Jeśli rząd chce wprowadzić zaostrzone warunki to może to zrobić, ale z 3-letnią rekompensatą dla rolnika za zrezygnowanie z hodowli - powiedział polsattnews.pl były minister rolnictwa Marek Sawicki (PSL).
Dodał, że za poprzedniej koalicji rozważano takie rozwiązanie: odszkodowanie miało wynieść 300 zł za każdą sztukę trzody chlewnej z hodowli, z której rolnik zrezygnuje.
- Jeżeli rząd stać i ma takie pieniądze to niech tak zrobi - ironizuje Sawicki.
W Polsce hodowanych jest ok. 10 mln świń. Przy stawce 300 zł za sztukę rząd musiałby wysupłać na rekompensaty 3 mld zł. Nie wiadomo jednak, ile świń jest w dużych gospodarstwach, które mogłyby spełnić zaostrzone rygory.
Książka wejść i wyjść z chlewni
Zaostrzone warunki prowadzenia hodowli oznaczają, że każdy, kto ma świnie, będzie musiał ogrodzić gospodarstwo, a ogrodzenie będzie musiało mieć fundamenty.
Wjazd będzie musiał być chroniony betonową niecką ze środkami dezynfekcyjnymi. Hodowcy będą musieli też między innymi prowadzić książkę wejść i wyjść z chlewni, a także rejestr wszystkich pojazdów wjeżdżających do gospodarstwa.
Oprócz tego rolnicy będą musieli prowadzić szczegółowy rejestr środków dezynfekcyjnych, m.in. archiwizować ich faktury zakupu. Podczas kontroli będzie możliwe sprawdzenie, ile tych środków użyto w dezynfekcyjnych nieckach. Do tego hodowcy będą musieli wprowadzić program zwalczania gryzoni.
Spełnianie warunków bezpieczeństwa przez każdego rolnika hodującego trzodę chlewną ma być restrykcyjnie weryfikowane. Służby weterynaryjne będą wydawać zakaz hodowli, jeśli ktoś nie spełni tych warunków. Jeśli nie posłucha, może dostać wysoką karę pieniężną.
W Polsce wirus ASF pojawił się w połowie lutego 2014 roku. W sumie zanotowano ponad 120 przypadków tej choroby u dzików i ponad 20 ognisk u świń.
polsatnews,pl, rmf24.pl
Czytaj więcej
Komentarze